Pachnące, soczyste i pyszne. Bohaterowie odwiecznej wojny warzywo czy owoc? (pod względem botanicznym, pomidory są owocami), na całym świecie uprawiane są obecnie w ponad 7500 gatunkach.
Co kryją w sobie ukochane przez wielu pomidory?
Pomidorowa sprawa
Pierwsze pomidory hodowano już tysiące lat temu, na terenie Ameryki Południowej. Nie wyglądały, ani nie smakowały jednak jak te, które dziś znamy.
Uznaje się, że do Europy sprowadził je w XVI wieku hiszpański konkwistador, Hernán Corté, po zdobyciu stolicy państwa Azteków – Tenochtitlán (obecnie miasto Meksyk).
Aztekowie uważali nasiona pomidorów za „obdarzone mocami przewidywania przyszłości”. W systemach medycyny ludowej pomidory stosowane są w celach: detoksykacji, stymulowania i ochrony wątroby, wspierania pracy nerek, redukowania ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, wspierania wymiany komórkowej czy utrzymywania poziomu energii. Pomidory mają wspierać nas w przypadku problemów z niestrawnością czy biegunką. Niegdyś mieszanka pomidorów, czosnku i soku z limonki, była tradycyjnym środkiem spożywanym przez osoby chorujące na czerwonkę.
W gorące dni pomidory pomagają zadbać o nawodnienie.
Od 1540 roku pomidory stały się rośliną powszechnie uprawianą. Najstarsza znaleziona książka kucharska, zawierająca pomidorowe przepisy, datowana jest na 1692 rok. Opublikowana została w Neapolu. Początkowo pomidory stanowiły pożywienie dla chłopów lub stosowane były raczej w ramach dekoracji.
Obecnie wiodącymi producentami pomidorów na świecie, są: Chiny, Indie, USA oraz Turcja. W Europie są to: Włochy, Hiszpania oraz Portugalia.
Prozdrowotne super moce pomidorów
Jakie sprzyjające naszemu zdrowie właściwości, posiadają pomidory?
- Działają przeciwzapalnie
Pomidory zawierają fitoskładniki, które łagodzą stan zapalny, obniżając tym samym ryzyko rozwoju wielu chorób, w tym przewlekłych (np. cukrzyca, zapalenie stawów czy nowotwory). Będą to przede wszystkim: zeta-karoten, fitoen oraz fitofluen, które występują w wielu owocach i warzywach o głębokich kolorach.
Obróbka cieplna może uszkodzić niektóre ze składników odżywczych pomidorów. Z drugiej strony jednak, zwiększa bioprzyswajalność likopenu.
- Są doskonałym źródłem przeciwutleniaczy
W pomidorach znajduje się likopen, który jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów. W wielu badaniach powiązany został z promowaniem odporności i redukcją zagrożenia zachorowania na nowotwór.
Już badania z lat 90. XX wieku, przeprowadzone przez Harvard University Medical School wykazały, że mężczyźni którzy jedli najwięcej pomidorów, byli znacznie mniej zagrożeni rakiem prostaty. W przypadku niektórych z nich, było to 10 i więcej porcji tygodniowo (w różnej postaci).
Taki rezultat potwierdza też co najmniej 5 innych badań. Wykazały one, że duża podaż likopenu, wiąże się nawet z 30-40% redukcją zagrożenia chorobom.
U pacjentów onkologicznych, którzy brali udział w badaniach nad likopenem, obserwowano zwykle regresję raka oraz złośliwości guza, przy suplementowaniu dużych dawek likopenu.
Istnieją również mocne dowody na to, że spożywanie dużych dawek likopenu, może mieć właściwości protekcyjne przed rakiem: płuc, żołądka, jelita grubego, jamy ustnej, piersi oraz szyjki macicy. Jedno z badań wykazało, że zjadanie więcej niż 7 porcji surowych pomidorów tygodniowo, zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jelita grubego lub żołądka.
Warto pamiętać, że likopen staje się łatwiej przyswajalny, jeśli pomidorowa potrawa poddana jest obróbce cieplnej, najlepiej z tłuszczem (np. oliwą z oliwek).
Badania ujawniły też, że znajdujące się w pomidorach kwasy fenolowe, mogą mieć potencjalne działanie prewencyjne, wobec nowotworów płuc. Wynikać ma to z ich właściwości hamujących powstawanie związków nitrozoaminowych w organizmie.
- Dbają o serce
Obecność likopenu to również dobra informacja dla serca. Neutralizowanie szkodliwego działania wolnych rodników, pomaga utrzymać serce w dobrej kondycji.
Zgodnie z wynikami niektórych badań, pomidory pomagają też obniżyć ciśnienie krwi i cholesterol. Wpływają też korzystnie na zdrowie naczyń krwionośnych.
W badaniu z 2002 roku wykazano, że zdrowi dorośli przyjmując likopen (pod postacią soku pomidorowego, sosu oraz kapsułek), odznaczali się znacznie niższym poziomem utlenionego ”złego” cholesterolu LDL.
Według naukowców, składniki pomidorów działają nie tylko na własną rękę, ale tworzą też taktyczne oddziały, które skuteczniej chronią przed utlenianiem. W taki sposób współpracuje choćby likopen i luteina, która dodatkowo spowalnia odkładanie się blaszki miażdżycowej w tętnicach. Pomaga tym samym zapobiegać miażdżycy i innych chorobom sercowo-naczyniowym. Obecność potasu z kolei, neutralizuje efekty uboczne, które wynikają z jego niedoboru.
- Pomagają zachować mocne kości
Badania oceniające wpływ obecności likopenu, w diecie osób starszych wykazały, że ma on pozytywny wpływ na zdrowie ich kości. Niedobór tego przeciwutleniacza wiąże się z większym ryzykiem chorób szkieletu i osteoporozy.
Pomidory są stałym elementem diety, która ma za zadanie spowolnić skutki starzenia. Mają w sobie również: mangan, fosfor i witaminę K, które są niezbędne, by cieszyć się zdrowiem przez długie lata.
- Chronią wzrok
Wspomniana już luteina, to jeden z najdokładniej zbadanych pod kątem wpływu na oczy związków. Chroni siatkówkę oka, dzięki czemu pomaga zapobiegać na przykład zwyrodnieniu plamki żółtej. Siatkówka to szczególnie wrażliwa część narządu wzroku, stale eksponowana na promienie UV.
- Pomagają zadbać o skórę
Pomidory zawierają też dużo witaminy C, która jest jednym z najważniejszych strażniczek odporności, elastyczności i ogólnego (pięknego) wyglądu naszej skóry. Dbanie o odpowiednią ilość tej witaminy w codziennej diecie, pomoże nam długo cieszyć się piękną skórą.
Najwięcej witaminy C, znajduje się w żelowej substancji, która otacza nasiona pomidora. Uważajmy więc, by nie stracić jej w czasie przygotowywania posiłków.
Skórę chroni również luteina, która blokuje niepożądane działanie promieni ultrafioletowych.
Składniki odżywcze
Co jeszcze znajdziemy w pachnących pomidorach?
Szacuje się, że 1 średni i dojrzały, surowy pomidor (ok. 123 g) zawiera:
- 22 kalorie,
- 4,8 g węglowodanów,
- 1,1 g białka,
- 0,2 g tłuszczu,
- 1,5 g błonnika,
- 15,6 mg witaminy C.
- 1025 IU witaminy A (20% zalecanego dziennego spożycia),
- 9,7 µg witaminy K (12% zds),
- 292 mg potasu (8% zds),
- 0,1 mg manganu (7% zds),
- 0,1 mg witaminy B6 (5% zds),
- 18,4 µg kwasu foliowego (5% zds).
Poza tym: witaminę E, witaminę B3, kwas pantotenowy, cholinę, betainę, magnez, fosfor, cynk, miedź, wapń, żelazo itd.
Jak postępować z pomidorami
Pomidorów szukajmy najlepiej na targach i w warzywniakach. Jeśli to możliwe, wybierajmy organiczne warzywa (owoce!). Jak sugerują niektóre badania, pomidory szklarniowe, mogą mieć nawet 50% mniej witaminy C.
Starajmy się wybierać świeże pomidory, o jasnej barwie. Nie powinny być zbyt twarde, ani zbyt miękkie. Im bardziej są miękkie, tym dojrzalsze i słodsze. W takim wypadku należy je zjeść możliwe szybko, by się nie zepsuły.
Karotenoidy rozpuszczają się w tłuszczach. Dlatego by zwiększyć wchłanianie likopenu, do pomidorów dodajmy zdrowe tłuszcze (oliwę z oliwek, awokado, olej kokosowy, orzechy, nasiona itd.). Wystarczy jednak niewiele tłuszczu, by pogłębić przyswajalność tego przeciwutleniacza.
Pomidory należy sadzić po przeminięciu przymrozków. Lubią pełne słońce i żyzną glebę. Nie lubią za to towarzystwa ziemniaków. Dogadają się z rzodkiewką, szczypiorkiem, pietruszką czy marchewką. Szczególnie korzystnie wzrastają w duecie z rzodkiewką, ponieważ pomagają sobie nawzajem w zwiększeniu zasobów azotu.
Efekty uboczne i środki ostrożności
Pomidory są bardzo zdrowe i nie przysparzają kłopotów zdrowotnych większości osób.
Należy jednak pamiętać, że należą do roślin psiankowatych, które są na czarnej liście produktów spożywczych niektórych z nas. Bywają też alergenami.
Zielone pomidory zawierają solarninę, mogące stanowić problem dla osób z chorobami autoimmunologicznymi. Pomidorów unikają tez zazwyczaj osoby borykające się z refluksem czy zgagą.
W przypadku pojawienia się problemów trawiennych, bólów mięśni i stawów, czy brzucha, warto rozważyć dietę eliminacyjną. W takiej sytuacji należałoby odstawić wszystkie produkty psiankowate, na co najmniej 5-6 tygodni i zaobserwować zmiany, jakie zachodzą w organizmie. Po tym czasie, stopniowa prowadzanie produktów do diety, może pomóc ustalić ewentualną nadwrażliwość.
Źródło: