26 listopada, 2019

Lukrecja – słodycz nie tylko od święta

Kojarzy się ze słodkim smakiem, łagodzeniem kaszlu i  – w niektórych kręgach – zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.

Czym jest lukrecja?

Lukrecja pochodzi z rodziny roślin bobowatych, występujących w południowej Europie i Azji. Korzeń może być 30-50 razy słodszy od cukru, dlatego często wykorzystywany jest do produkcji słodyczy.

W medycynie chińskiej korzeń lukrecji stosowany był już setki lat temu, przede wszystkim jako remedium na kaszel, przeziębienie, problemy żołądkowo-jelitowe oraz problemy z płodnością u kobiet. Dziś wiemy już, że wiele z tych zastosowań zostało potwierdzone naukowo. Lukrecję stosowano również w celu wzmocnienia działania innych ziół i leków, co zostało zweryfikowane przez chiński Tianjin University of Traditional Chinese Medicine. Nawet dziś, jest to najczęściej stosowana roślina w chińskiej medycynie.

Jeśli chodzi o Europę, istnieją zapisy dotyczące stosowania korzenia lukrecji już przez starożytnych Greków i Rzymian. W XX wieku lukrecja zaczęła być wykorzystywana w celach farmaceutycznych oraz jako słodzik do produkcji słodyczy.

Dziś lukrecję „udaje” zwykle anyż, który charakteryzuje się podobnym aromatem. Słodycze oparte na korzeniu lukrecji są jednak zwykle ciemniejsze, niemal czarne. Choć zwykle wykorzystywany jest jej korzeń, badania pokazują że liście lukrecji mają przeciwdrobnoustrojowe właściwości. Na przykład te opublikowane na łamach Iranian Journal of Pharmaceutical Research wykazało, że liście te mogą by skuteczne w walce z gronkowcem i Candida.

Prozdrowotne właściwości korzenia lukrecji

Korzeń lukrecji przynosi wiele wartych uwagi korzyści zdrowotnych.

  • Pomaga w walce z zespołem nieszczelnego jelita

Dzięki swoim łagodzącym i przeciwzapalny właściwościom, korzeń lukrecji może być szczególnie pomocny w przypadku zespołu nieszczelnego jelita oraz wrzodów.

  • Przynosi ulgę w bólu

Lukrecja ma działanie przeciwskurczowe, dzięki czemu pomaga łagodzić np. skurcze brzucha. Stosowana miejscowo może działać jak hydrokortyzon, zmniejszając dyskomfort związany ze zmianami skórnymi. Dzięki przeciwzapalnym właściwościom, może przynosić ulgę w bólu stawów.

  • Łagodzi zgagę i refluks

Według magazynu Complementary and Alternative Medicine, ekstrakt z lukrecji (lukrecja deglicycryzowana/DGL) okazał się być skuteczny przeciwko objawom dyspepsji funkcjonalnej, obejmującej m.in.: zgagę, nudności, niestrawność oraz bóle brzucha, bez wywoływania niepożądanych efektów ubocznych.

  • Pomaga poradzić sobie z bólem gardła i kaszlem

Korzeń lukrecji działa wykrztuśnie, rozrzedza śluz i pomaga się go pozbyć. Dzięki przeciwzapalnym właściwościom łagodzi ból gardła. By przynieść ulgę, substancje muszą mieć kontakt z cierpiącą częścią, dlatego lukrecja w kroplach, syropach i herbacie powinna pomóc.

  • Wzmacnia odporność

Okazuje się, że lukrecja staje się istotnym elementem terapii i zapobiegania m.in. wirusowemu zapaleniu wątroby typu C, grypie czy HIV. Jak wykazano, przeciwwirusowe działanie wynika z obecności triterpenoidów. W jednym z badań opublikowanych w Food Chemistry opisano lukrecję, jako roślinę mającą właściwości przeciwutleniające, immunostymulujące i neutralizujące wolne rodniki.

  • Łagodzi objawy PMS i menopauzy

Lukrecja wykazuje działanie estrogenopodobne. Dzięki temu może okazać się przydatnym narzędziem w przypadku problemów z płodnością u kobiet, dokuczliwych objawów menopauzy oraz zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Jak wykazało badanie opublikowane na łamach  Health Care for Women International, lukrecja jest skuteczniejsza niż hormonalna terapia zastępcza w skracaniu czasu uderzeń gorąca.

  • Pomaga walczyć z wypaleniem nadnerczy

Obecny styl życia, pośpiech, stres i zanieczyszczenia mogą prowadzić do zmęczenia nadnerczy. Jak czytamy w Molecular and Cellular Endocrinology, lukrecja pomaga regulować poziom kortyzolu (hormonu stresu). Dzięki temu odciąża nadnercza, poprawiając również reakcje organizmu na stres.

Lukrecja DGL a ekstrakt z lukrecji

Badacze wyizolowali z korzenia lukrecji 134 różne związki z rodzaju Glycyrrhiza gabra/lukrecja gładka oraz 170 z Glycyrrhiza yunnanensis/lukrecja chińska. W każdym występują jednak cztery główne związki: flawonoidy, kumaryny, triterpenoidy i stilbenoidy.

  • Flawonoidy odpowiadają za kolor roślin (np. niebieski w jagodach czy czarny w czarnej lukrecji), są bogate w przeciwutleniacze i składniki przeciwzapalne.
  • Kumaryny i stilbenoidy to polifenole działające przeciwzapalne i antybiotyczne.
  • Triterpenoidy są zwykle silniejsze i zawierają czasami składniki steroidowe.

Flawonoidowa glabradyna po raz pierwszy opisana została w latach 70. XX wieku. Wykazuje właściwości przeciwzapalne, wspierające metabolizm i estrogenopodobne.

Glicyryzyna, czyli triterpenoid odpowiadający za słodki smak lukrecji ma działanie przeciwzapalne, wykrztuśne i łagodnie przeczyszczające. Bywa czasami usuwany z produktów zawierających lukrecję, prawdopodobnie z powodu obserwacji, że powoduje czasami – przy nadmiernym stosowaniu – takie skutki uboczne jak problemy z ciśnieniem krwi, nerkami i wątrobą. Nie jest również polecany kobietom w ciąży. Niektóre suplementy nie posiadają więc tego związku – mówimy wtedy o lukrecji DGL, czyli deglicyryzowanej. U zdrowych osób jednak glicyryzyna nie powinna sprawiać żadnych problemów.

By uniknąć powikłań, należy spożywać nie więcej niż 6-18 g lukrecji dziennie.

Efekty uboczne i środki ostrożności

Niepożądane efekty związane lukrecją dotyczą przede wszystkim działania glicyryzyny, tak więc DGL wolna jest od tego ryzyka.

Nie wolno spożywać korzenia lukrecji w ciąży. Może to zwiększać ryzyko wcześniejszego porodu i poronienia.

Korzenia lukrecji nie powinny przyjmować osoby które mają problemy z nerkami, sercem lub wątrobą.

Niektóre dowody sugerują, że przyjmowanie suplementów lukrecji może wywierać działanie estrogenowe na takie stany hormonozależne, jak np.: rak piersi, macicy, jajnika, endometrioza i mięśniaki macicy. Nie powinny być więc przyjmowane przez kobiety, które borykają się z tymi stanami.

Suplementy lukrecji mogą powodować też hipertonię (wzmożone napięcie mięśniowe), niedobór potasu (hipokalemię) lub zaburzenia erekcji.

Zaleca się, by nie spożywać więcej niż 6-18 g ekstraktu z korzenia lukrecji.

Należy odstawić korzeń lukrecji na 2 tygodnie przed planowanym zabiegiem, ponieważ może wpływać na ciśnienie krwi.

Działanie niepożądane na które należy zwrócić uwagę, to: podwyższone ciśnienie krwi, chroniczne zmęczenie, obrzęki i obniżony poziom potasu.

Źródło:

https://draxe.com/nutrition/licorice-root/

Opracowała Ewa Wysocka

Zapisz się do newslettera

    Zapisz się do newslettera

      3 komentarze

      1. Eywa 30 maja 2020 at 05:33- Odpowiedz

        Dużo tu przeciwwskazań do brania. Nasuwa się pytanie czy brać czy nie brać? Bo dla zdrowej osoby po co zażywać. Bez sensu. Czy ta dawka dopuszczalna to nie nie doprowadzi do żadnych powikłań czy nawet dawka dopuszczalna nie jest pożądana gdy się ma problem z nadciśnieniem, wątroba, z endometrium czy tym podobne?

        • Akademia Długowieczności 30 maja 2020 at 08:59- Odpowiedz

          W związku z potencjalnym skutkami ubocznymi, u osób mających problemy z nadciśnieniem czy wątrobą decyzja dotycząca suplementowania lukrecji powinna zostać skonsultowana z lekarzem.

      2. Agata 2 czerwca 2020 at 08:04- Odpowiedz

        Po przeciwwskazaniach raczej nie spożywać…Jak bardzo często jesteśmy nie świadomi swojej jakości zdrowia, swoich zaburzeń i niedyspozycji…

      Wyślij komentarz

      This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

      The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.