Szacuje się, że zespół metaboliczny – grupa czynników wiążących się ze zwiększonym ryzykiem m.in. cukrzycy typu 2, miażdżycy, udaru mózgu czy choroby wieńcowej – dotyka ok. 5 mln Polaków. Istnieją nawet dane mówiące o tym, że liczba ta wynosi dwa razy więcej. Niestety, mimo tego że może on przyczynić się nawet do przedwczesnej śmierci, wciąż wiemy za mało o tym, jak sobie z nim poradzić.
Naturalnie!
Jak donoszą naukowcy, specyficzny typ kory pochodzący z wybrzeża południowej Francji, wykazuje właściwości mogące przyczynić się do poprawy w obrębie zespołu metabolicznego oraz prawidłowego funkcjonowania serca. Jak twierdzą badacze, kora tej nadmorskiej sosny bogata jest w naturalne pigmenty (oligomeryczne procyjanidyny/OPC) zwalczające choroby. Badania na dużą skalę wykazały, że związki te mają silne właściwości przeciwutleniające i łagodzą układowe, przewlekłe zapalenie. Może ono przyczyniać się do rozwoju nie tylko zespołu metabolicznego, ale też artretyzmu, chorób autoimmunologicznych, cukrzycy, chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów i innych.
Jak działa kora sosny?
W Phytotherapy Research opublikowano badanie, którego uczestnikiem były 64 dorosłe osoby z zespołem metabolicznym. Przez 6 miesięcy pacjentom tym podawano 150 mg ekstraktu z kory sosny (pine bark). Wyniki pokazały, że poziom cukru we krwi u uczestników badania spadł o ponad 14%. Tym samym ryzyko zmniejszyło się ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2.
To nie koniec. Zmniejszył się również obwód talii (ok. 7%), ponieważ ekstrakt z kory sprzyja gubieniu niezdrowego tłuszczu w obrębie jamy brzusznej. Nadmiar tłuszczu w okolicy brzucha zwiększa nie tylko ryzyko wystąpienia cukrzycy, ale też chorób serca.
Okazało się również, że u pacjentów stosujących ekstrakt z kory odnotowano niższy poziom trójglicerydów oraz ciśnienie krwi, a także wzrost „dobrego” cholesterolu HDL. Jak podaje zespół badaczy, zawarte w korze przeciwutleniacze obniżyły wskaźnik stresu oksydacyjnego o niemal 35%. Wskaźniki te porównywane były z otrzymywanymi przez grupę kontrolną.
Podsumowując – badanie to wykazało, że ekstrakt z kory sosny wspiera regulowanie poziomu glukozy, ciśnienia krwi oraz tłuszczów, wspomagając tym samym walkę z zespołem metabolicznym.
Choć łączony jest on zwykle z siedzącym trybem życia i niewłaściwą dietą, wyzwalaczem może okazać się również przewlekły stan zapalny.
Korzyści wynikające ze stosowania ekstraktu z kory sosny
O jakich właściwościach ekstraktu mówią badania?
- Zmniejsza ekspresję cząsteczek prozapalnych
Znajdujące się w korze sosny OPC poza przeciwutleniającymi właściwościami, wykazują też działanie: przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, antyalergiczne, przeciwbakteryjne i przeciwstarzeniowe. Jak uważają naukowcy, OPC zwalczają chroniczny stan zapalny, poprzez zmniejszenie ekspresji jądrowego czynnika kappa B. Choć brzmi kosmicznie, jest to po prostu cząsteczka prozapalna, która przyczynia się do rozwoju miażdżycy i innych chorób.
Stwierdzono również, że OPC obniżają poziom białka C-reaktywnego, będącego markerem zapalnym, związanym z chorobami serca. Okazuje się, że w kwestii dbania o zdrowie serca, kora sosny to prawdziwa specjalistka. Potwierdzają to dekady badań nad komórkami oraz badania kliniczne i na zwierzętach.
- Walczy z odkładaniem się blaszek miażdżycowych
OPC ponownie w natarciu. Zmniejszają odkładanie się blaszki miażdżycowej, a także kleistość płytek krwi – czyli redukują ryzyko powstawania skrzepów. Jak wykazano, ekstrakt z kory sosny szczególnie przyda się palaczom, jako że jest specyficznie ukierunkowany na indukowaną paleniem agregację płytek.
Kora sosny jest wyjątkowo skuteczna w poprawie stanu śródbłonka, czyli najważniejszej i bardzo delikatnej wyściółki naczyń krwionośnych. Ekstrakt wykazuje właściwości rozszerzające naczynia krwionośne u pacjentów z chorobami serca. Pomaga to usprawnić przepływ krwi. Poprawia również frakcję wyrzutową lewej komory, co określa zdolność serca do pompowania krwi. Niektóre badania sugerują nawet, że kora sosny działa podobnie do inhibitorów ACE, czyli środków stosowanych do obniżania ciśnienia.
W podwójnie ślepym, kontrolowanym badaniu z użyciem placebo, opublikowanym w European Heart Journal badano pacjentów cierpiących na chorobę wieńcową. Otrzymywali oni 200 mg wyciągu z kory sosny, codziennie, przez 8 tygodni. U osób tych odnotowano poprawę funkcji śródbłonka, zmniejszając jednocześnie markery stresu oksydacyjnego.
- Łagodzi alergie, przeziębienie i inne
Jak wykazano, kora sosny łagodzi objawy alergii (oraz przeziębienia), poprzez hamowanie odpowiedzi mastocytów (komórek tucznych, tkanki łącznej i błon śluzowych). Zatrzymuje również wydzielanie histaminy, która jest źródłem reakcji alergicznych.
W jednym z badań zastosowanie kory sosny pomogło pacjentom z astmą, pozwalając znacznie ograniczyć stosowanie inhalatorów i leków sterydowych.
Ponadto, jak wykazali naukowcy, ekstrakt z kory sosny zwiększa wytrzymałość i wydajność sportowców. Wszyscy jednak mogą skorzystać z właściwości ekstraktu do zmniejszania bólu powysiłkowego oraz łagodzenia skurczów mięśni. I to jeszcze nie koniec – kora sosny może poprawić pamięć oraz funkcje poznawcze.
Zwolennicy medycyny naturalnej, stosują ją również w przypadku m.in.: zespołu jelita drażliwego, szumu w uszach, zawrotów głowy, łuszczycy czy jet lag.
Jak stosować korę sosny?
Kora z nadmorskiej, francuskiej sosny dostępna jest zwykle pod nazwą Pine bark lub Pycnogenol. Jak zalecają eksperci, należy stosować preparaty zawierające 85-90% OPC.
By wspomóc zdrowie serca i poprawić krążenie, rekomenduje się przyjmowanie 200-360 mg ekstraktu z kory dziennie.
Wyciąg z kory sosny bywa łączony z suplementem wąkroty azjatyckiej/gotu kola.
Kora sosny poprawia wchłanianie witaminy C.
Kora sosny chroni znajdujące się w organizmie zasoby witamin C i E.
Zamiar stosowania ekstraktu z kory wierzby – jak każdego suplementu – należy skonsultować z lekarzem. Dotyczy to szczególnie osób stosujących leki przeciwzakrzepowe.
Źródła:
https://www.naturalhealth365.com/pine-bark-heart-health-2823.html
Opracowała Ewa Wysocka
