Uważa się, że MCT (trójglicerydy o średniej długości łańcuchach), są zdrową formą nasyconych kwasów tłuszczowych. Do olejów MCT należy między innymi olej kokosowy – znajduje się w nim ok. 62-65% MCT.
Specjaliści zwracają uwagę na fakt, że w typowej zachodniej diecie występuje mało MCT. Prawdopodobnie wynika to z przeświadczenia, że wszelkie formy nasyconych tłuszczów są potencjalnie szkodliwe. Ostatnie badania rzucają jednak nowe światło na tę sprawę.
Dziś wiemy już, że najlepiej by oleje MCT spożywane były codziennie. Niektóre z nich są łatwiejsze do strawienia niż długołańcuchowe trójglicerydy (LCT), mogą również mieć korzystniejszy wpływ na zdrowie serca, zapobieganie otyłości i kondycję mózgu.
Populacje żyjące w obszarach tropikalnych spożywały MCT (np. z kokosów) przez tysiące lat, bez doświadczania skutków ubocznych stawianych zwykle obok tych tłuszczów. Czy może to oznaczać, że prozdrowotność diety niskotłuszczowej to mit…?
Czyli co to takiego MCT?
Istnieje kilka form MCT, różniących się między sobą działaniem. Należą do nich kwasy: kapriolo, kaprylowy, dekanowy (kaprynowy) oraz laurynowy. Im krótszy łańcuch – a więc im mniej atomów węgla w kwasie – tym szybciej organizm zamienia kwasy tłuszczowe w użyteczną energię, w postaci ketonu. O ketonach, wytwarzanych przez organizm jako alternatywne źródło energii, pisaliśmy przy okazji diety ketogenicznej.
Bez względu na to z którym rodzajem MCT mamy do czynienia, wszystkie mają korzystny wpływ na zdrowie ogólne. Szczególnie przysłużą się tym z nas, którzy cierpią na problemy z trawieniem innych tłuszczów oraz zaburzenia wchłaniania, w tym takie choroby jak: zespół nieszczelnego jelita, choroba Leśniowskiego-Crohna, infekcje pęcherzyka żółciowego itd.
Wszystkie rodzaje kwasów tłuszczowych składają się z łańcuchów połączonego węgla i wodoru. Tłuszcze podzielone są na kategorie według liczby węgli:
- tłuszcze krótkołańcuchowe (np. kwas masłowy) posiadają mniej niż 6 atomów węgla,
- średniołańcuchowe mają 6-12 atomów węgla,
- tłuszcze długołańcuchowe (np. omega-3) posiadają 13-21 atomów węgla.
Nazwa MCT pochodzi właśnie od długości struktury chemicznej – medium chain triglicerydes – trójglicerydy średniołańcuchowe. W strukturze tej leży największa siła MCT. Tłuszcze średniołańcuchowe są bowiem łatwo trawione i wysyłane bezpośrednio do wątroby, gdzie mają szansę pozytywnie wpłynąć na metabolizm. Uważa się, że dlatego właśnie MCT spalane są przez organizm w celu uzyskania energii, zamiast być przechowywane w postaci tłuszczu.
Tak więc ze względu na to, że rozerwanie wiązań węglowych krótszych łańcuchów jest mniej wymagające dla organizmu (w porównaniu do długołańcuchowych tłuszczów), MCT wchłaniają się łatwiej. Ponadto są one mniejsze, przenikają więc łatwiej przez błony komórkowe. Organizm może też je wykorzystać, bez stosowania specjalnych enzymów.
Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe pomagają nam:
- utrzymać odpowiednią wagę, ponieważ zwiększają uczucie sytości,
- zmniejszyć ilość tkanki tłuszczowej, jako że poprawiają metabolizm,
- mieć więcej energii,
- myśleć jasno,
- poprawić trawienie,
- równoważyć gospodarkę hormonalną,
- poprawić nastrój,
- zwalczyć szkodliwe bakterie i wirusy,
- absorbować pochodzące z jedzenia składniki odżywcze, które rozpuszczają się w tłuszczach.
Tłuszcze nasycone są dobrym składnikiem diet niskotłuszczowych, a także wspierają mikrobiotę jelit. Posiadają zdolność do zwalczania szkodliwych bakterii, wirusów, grzybów i pasożytów. Wykazują również właściwości przeciwutleniające – dlatego właśnie olej kokosowy od wieków stosowany jest w celu łagodzenia stanów zapalnych.
Prozdrowotne korzyści olejów MCT
Jakie właściwości MCT są warte uwagi ?
- Pomagają zmniejszyć i zachować wagę
W porównaniu do innych tłuszczów i olejów, MCT wydają się wpływać korzystnie na spalanie tkanki tłuszczowej i redukcję wagi. Wynika to chociażby z ich zdolności do zwiększania uczucia sytości oraz przyśpieszania procesu przemiany materii. Nie oznacza to jednak, że codziennie spożywanie dużych ilości oleju MCT na pewno spowoduje spadek masy ciała. Nie we wszystkich badaniach odnotowano taki efekt, jednak większość z nich wykazała pozytywny wpływ MCT na funkcje metaboliczne.
Badanie z 2003 roku, opublikowane na łamach Journal of Obesity and Related Metabolic Disorders wykazało, że w porównaniu długotrwałej konsumpcji MCT i LCT – w stosunku do wydatków energetycznych, składu ciała oraz utleniania tłuszczu u otyłych kobiet – MCT przynosiły bardziej znaczące efekty. Okazało się, że przyjmowanie MCT (zamiast LCT), skuteczniej zapobiegało przyrostowi masy ciała, ze względu na wzrost wydatków energetycznych i na proces spalania tłuszczu.
Z kolei badanie z 2001 roku, opublikowane w Journal of Nutrition skupiło się na porównaniu masy ciała i tkanki tłuszczowej wśród dorosłych, spożywających średnio- lub długołańcuchowe tłuszcze, na przestrzeni 12 tygodni. Nie było między grupami znaczących różnic jeśli chodzi o zużycie energii, tłuszczu, białka i węglowodanów. Po 12 tygodniach, w grupie MCT spadek masy ciała i tkanki tłuszczowej był wyraźnie większy. Zmniejszył się również obszar podskórnej tkanki tłuszczowej – znacznie bardziej, niż w grupie spożywającej LCT.
Badania eksperymentalne wykazują, że obecne w diecie MCT hamują odkładanie się tłuszczu, zarówno u zwierząt, jak i ludzi. Uważa się, że pomagają organizmowi wytwarzać ketony. Dają więc podobny efekt, jak dieta ketogeniczna.
- Pomagają chronić serce
Badanie z 2010 roku, opublikowane w Journal of Neutraceuticals and Functional Foods wykazało, że MCT mogą pomóc w zapobieganiu rozwinięciu się zespołu metabolicznego (należą do niego m.in.: otyłość brzuszna, nadciśnienie czy zaburzenia glikemii na czczo).
Olej MCT może pomóc zmniejszyć ryzyko chorób sercowo-naczyniowych (a także obniżyć ogólny wskaźnik śmiertelności), dzięki walce z otyłością. Kluczowe znaczenie tutaj wydają się mieć przeciwzapalne właściwości MCT, a także to, że są sycące, łatwe do strawienia i skutecznie używane do wytwarzania energii.
- Poprawiają nastrój i dodają energii
Ponieważ mózg składa się głównie z kwasów tłuszczowych, są nam one niezbędne dla jego prawidłowej pracy.
Badanie z 2004 roku, opublikowane w Journal of Neurobiology of Aging wykazało, że MCT znajdujące się w oleju kokosowym poprawiły pamięć u osób starszych, w tym u pacjentów z chorobą Alzheimera. Tak więc produkty które pomagają wchłaniać się witaminom i minerałom, dostarczają również paliwa naszemu mózgowi, dzięki czemu czujemy się bardziej wydajni, czujni i naładowani energią.
Olej MCT poprawia również zdrowie naszym jelit, co bezpośrednio wiąże się z funkcjonowaniem poznawczym, z uwagi na połączenie jelita-mózg.
W badaniu na zwierzętach opublikowanym w Journal of Animal Feed and Sciences, badano świnie karmione standardową paszą lub paszą z dodatkiem 2 gramów MCT kaprylowego lub kaprynowego. Okazało się, że zwierzęta otrzymujące MCT wykazywały poprawę w obszarze: mikrobioty jelit, wydajności, wzrostu i trawienia składników odżywczych (w tym białek i błonnika).
- Wspierają trawienie i absorpcję składników odżywczych
Zarówno olej MCT, jak i kokosowy mają korzystny wpływ na mikroflorę jelitową. Usprawnia to trawienie, pożytkowanie energetyczne oraz wchłanianie witamin i minerałów z pożywienia. Średniołańcuchowe tłuszcze mogą pomóc w likwidacji wielu patogennych wirusów, szczepów i bakterii, powodujących problemy trawienne, jak: biegunkę, zaparcia, grzybicę, zatrucia pokarmowe, bóle brzucha itd.
Tłuszcze są nam potrzebne dla wchłaniania rozpuszczalnych w nich takich składników odżywczych, jak: beta-karoten (prekursor witaminy A), witamina E, wapń, magnez, fosfor czy luteina. By zachować zdrowie i zaprowadzić równowagę w organizmie, niezbędna jest pełnowartościowa, zbilansowana dieta.
- Mają antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne działanie
Uważa się, że MCT to potężne antybiotyki, pomagające zaprowadzić równowagę w jelitach. Może to być szczególnie przydatne, zważywszy na rosnącą odporność na dostępne antybiotyki (a także szereg towarzyszących im skutków ubocznych).
Wiadomo, że średniołańcuchowe tłuszcze zabijają: paciorkowce (odpowiedzialne m.in. za: anginę, zapalenie płuc czy infekcje zatok), gronkowce (powodujące zatrucia pokarmowe czy infekcje dróg moczowych), bakterie neisseria (wywołujące zapalenie opon mózgowych, rzeżączkę czy choroby zapalne miednicy), a także inne szczepy, które powodują żołądkowe wirusy, grzybicę, wrzody i choroby przenoszone drogą płciową.
MCT redukują również populacje szkodliwych bakterii, bez uszczuplania zasobów tych dobrych. To niezwykle istotne dla zdrowia jelit i prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego.
Według niektórych badań, tłuszcze średniołańcuchowe zapewniają lepszą ochronę przez infekcjami, niż dłuższe kwasy tłuszczowe. Jak wykazało badanie opublikowane w Journal of Nutritional Biochemistry, kwasy tłuszczowe oraz monoglicerydy o długości 8-12 atomów węgla, miały silniejsze działanie przeciwwirusowe i antybakteryjne (dodane do pokarmu lub mleka modyfikowanego), niż długołańcuchowe monoglicerydy. Lipidy o średniej długości łańcuchach dodane do mleka, unieruchomiły szereg patogenów, w tym: wirusa oskrzelowego, opryszczki pospolitej typu 1, pałeczkę grypy czy paciorkowca.
- Są odporne na gotowanie
Oleje MCT nadają się do gotowania, ponieważ mogą wytrzymać wysokie temperatury i nie utleniają się zbyt łatwo (w przeciwieństwie m.in. do oliwy z oliwek czy oleju lnianego).
Olej MCT a olej kokosowy – czym się różnią?
Różnica pomiędzy olejem MCT a kokosowym polega przede wszystkim na tym, że MCT jest bardziej skoncentrowany oraz zawiera przede wszystkim kwas kaprynowy i kaprylowy.
W oleju kokosowym MCT to maksymalnie 65%, olej MCT to niemal wyłącznie MCT. Te w oleju kokosowym składają się w ok. 50% z kwasu laurynowego. Reszta ich zawartości rozkłada się pomiędzy trzy pozostałe rodzaje MCT.
Zwykle jednak olej MCT powstaje z użyciem kwasów tłuszczowych wyekstrahowanych m.in. z oleju kokosowego i zawiera kwas kaprynowy, kaprylowy lub ich mieszankę.
Olej kokosowy to jedno z najlepszych źródeł kwasu laurynowego, co widać w wielu badaniach poświęconych właściwościom antybakteryjnym, przeciwdrobnoustrojowym i przeciwwirusowym. W oleju tym ok. 90% tłuszczów to tłuszcze nasycone, wiele z nich ma dłuższe łańcuchy atomów węgla (kwas laurynowy ma ich 12). Korzyści zdrowotne oleju kokosowego są jednak dobrze udokumentowane.
Niewątpliwym minusem kupowania gotowych olejów MCT jest fakt, że nie wiemy tak naprawdę co się w nich znajduje. W procesie produkcji oleju który nie będzie twardniał w niższych temperaturach, może podlegać on większej rafinacji, niż zwykły olej kokosowy. Tak więc gotowe oleje MCT mogą być wypełniane np. wielonasyconymi kwasami tłuszczowymi omega-6. Niestety sporo olejów MCT wytwarzanych jest poprzez rafinowanie chemiczne, co oznacza stosowanie takich związków jak np. heksan.
Jak zawsze więc, warto postarać się o produkt wysokiej jakości, ze sprawdzonych i rzetelnych źródeł. Czytajmy etykiety i domagajmy się jasnej informacji dotyczącej zarówno składu, jak i procesu powstawania.
Mniejsze ilości MCT znajdziemy w: maśle, serach, pełnym mleku i tłustym jogurcie.
Źródło:
Opracowała Ewa Wysocka
Czy możecie polecić jakieś firmy, sprawdzone MCT?
Dodam, że mieszkam w Niemczech.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i jak zawsze dziękuję za Wasza pracę!!!