6 czerwca, 2022

Krótkie przypomnienie jak chronić skórę latem

Choć przez większość roku doskwiera nam tęsknota za słońcem, jego nadmiar może być niebezpieczny dla skóry. O odpowiednią ochronę przed promieniami należy dbać szczególnie – choć nie wyłącznie – wiosną i latem.

Skóra w opałach

Pomiędzy 1990 a 2010 rokiem liczba zachorowań na raka skóry w Polsce wzrosła dwukrotnie. Zagrożenie rozwojem choroby wzrasta wraz
z wiekiem i osiąga swoje apogeum po 70. roku życia, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn.

Promienie słoneczne mogą uszkadzać skórę, prowadząc nierzadko do oparzeń. U osób które wystawiają się na nadmierną ekspozycję, uszkodzenia te mogą się kumulować. Prowadzi to do przedwczesnego starzenia skóry, a nawet raka. Według amerykańskiego CDC za rozwój raka skóry odpowiadać mogą nie tylko naturalne promienie UV, ale też te pochodzące z opalających lamp (jak np. w łóżku w solarium). Jednak według dr. Marka Kaufmanna z American Academy of Dermatology, bezpieczne opalanie to mit. Jak mówi:

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczna opalenizna. Za każdym razem, gdy się opalasz lub wręcz spalasz, uszkadzasz również DNA w skórze.

Dlatego tak ważne jest odpowiednia ochrona skóry. Poza okrywającą (przewiewną, wykonaną z naturalnych materiałów) odzieżą, sięgamy oczywiście po produkty z filtrami. Ankieta przeprowadzone przez AAD wykazała jednak, że spora część osób korzystających z filtrów przeciwsłonecznych, ma błędne przekonanie na temat ich skuteczności. Blisko 70% sądziło, że filtr SPF 30 zapewnia dwukrotnie większą ochronę, niż SPF 15. Jednak wzrost ochrony przeciwsłonecznej w zależności do filtra, nie rośnie liniowo. Podczas gdy SPF 15 blokuje mniej więcej 93% promieni UV, SPF zatrzymuje ich zaledwie 4% więcej.

Jak należycie się chronić?

O czym warto pamiętać, kiedy wybieramy się na spotkanie ze słońcem?

  • Opalenizna wskazuje na uszkodzenie skóry, należy o tym pamiętać.
  • Ekspozycja na słońce dla pozyskania witaminy D, nie jest równoznaczna z (szczególnie długim) opalaniem się. Wystarczy już 20 minut kąpiel słonecznej. Więcej na ten temat pisaliśmy między innymi tutaj i tutaj.
  • Osoby szczególnie wrażliwe na słońce i cierpiące na problemy skórne, powinny rozważyć podaż witaminy D z diety oraz suplementów.
  • Przebywanie w cieniu jest jednym ze sposobów ochrony skóry.
  • Przedwczesne starzenie skóry oraz zagrożeniem rakiem skóry dotyczy również osób o ciemniejszej karnacji i ciemnej skórze.
  • Choć to promienie UVB powiązane są z oparzeniami słonecznymi i rakiem skóry, promienie UVA przyśpieszają jej starzenie i tworzenie się zmarszczek.
  • Odwiedziny w solarium powyżej 10 razy zwiększają ryzyko czerniaka o 34%.
  • Stosowanie łóżek do opalania przed 35. rokiem życia zwiększa zagrożenie czerniakiem nawet o 75%.
  • Przewiewna, naturalna odzież zasłaniająca skórę oaz nakrycia głowy są naszymi sprzymierzeńcami w czasie słonecznych dni.
  • Należy wybierać filtry o mocy SPF 30 lub wyższe.
  • W przypadku kąpiel lub pocenia się, należy aplikować kremy co kilka godzin.
  • Kremy i balsamy z ochroną przeciwsłoneczną są skuteczniejsze, niż spraye. Wynika to ze sposobu ich aplikacji, w przypadku sprayu spora część produktu ulatuje w powietrze.
  • Kremy z filtrem należy nałożyć najpóźniej na 20 minut przed wyjściem (niektórzy producenci zalecają nawet 2 godziny).
  • Jeśli to możliwe, należy unikać wychodzenia na letnie słońce w godzinach 10:00-15:00.
  • Produkty te nakładamy dosyć obficie, nie zapominając o: uszach, karku, plecach czy stopach.
  • Należy pamiętać, że przeterminowane produkty z ochroną SPF nie spełniają swojej roli.
  • Warto nie zapominać o ochronie oczu i zafundować sobie okulary przeciwsłoneczne, z należytym filtrem UVA oraz UVB.

Więcej na temat temat ochrony skóry pisaliśmy między innymi tutaj i tutaj.

Pięknego lata!

Źródła:

https://www.healthline.com/health-news/youre-probably-not-using-sun-block-as-well-as-you-think

http://onkologia.org.pl/nowotwory-skory-c44/

Witamina D3

Szacuje się, że 90% Polaków ma niedobór witaminy D.

Więcej >

Zapisz się do Programu Długowieczności

Zapisz się do Programu Długowieczności Doktora Pokrywki

One Comment

  1. Krzysiek 27 czerwca 2022 at 17:12- Odpowiedz

    „Słońce nie jest przyczyną, a z pewnością nie bezpośrednią, zachorowań na nowotwór skóry.

    Potwierdza to duże badanie publikowane w British Journal of Dermatology, dowodzące, że ekspozycja na słońce, w tym ekspozycja pieprzyków, nie jest przyczyną zachorowań na czerniaka. W badaniu tym analizowano diagnozę histologiczną, śmiertelność i częstość występowania wszystkich zmian chorobowych zgłoszonych jako czerniaki we wschodniej Anglii w latach 1991-2004.

    Krem przeciwsłoneczny nie jest jedynym sposobem na uniknięcie poparzenia słońcem.
    Najważniejsza jest surowa dieta roślinna pełna antyoksydantów (fioletowe owoce, witaminy C i E) oraz trochę zdrowego rozsądku

    Codzienne 4 szklanki z 4 szklanką wzbogaconą super antyoksydantami, jak sproszkowaną organiczną jagodą ACAI, czy fioletową kukurydzą, oraz sporo surowych roślin w diecie uodparnia na poparzenia słoneczne.

    w didaskaliach

    Jeśli jednak przesadziłaś ze słońcem najlepszy na niekliniczne poparzenia jest żel z aloesa. Przekrój liść, wyciągnij żel i posmaruj przypieczoną skórę. Lub kup wysokiej jakości 100% żel w aptece.
    W końcu słońce jest z nami od zawsze, kremy do opalania od niedawna, a zachorowalność na czerniaka wzrosła od 1930 roku aż 18 razy!

    Większość kremów do opalania nie tylko kiepsko chroni przed chorobami skóry, ale podnosi ich ryzyko przez zawarte w kosmetykach do opalania toksyczne substancje przenikające.

    Badania wykazują, że składniki zawarte w kremach do opalania mają destrukcyjny wpływ na florę i faunę mórz i oceanów, a szczególnie na rafy koralowe. Dzieje się tak, ponieważ chemikalia z kremów mogą wywołać różne choroby u symbiotycznych glonów – zookantelli, które dostarczają rafom koralowym pożywienia. Chemikalia zawarte w kremach do opalania infekują je, dopóki alga nie umrze. Jej śmierć oznacza śmierć koralowca.

    Każdego roku zostaje wymyte do oceanów 5000 ton kremu do opalania.”

    „Kłamstwo numer 6 Światło słoneczne jest szkodliwe, a filtr jest najlepszą przed nim obroną

    Filtr jest pełen najbardziej toksycznych substancji chemicznych jakie znamy. Jednak zarówno onkolodzy, jak i wielki przemysł produkujący owe filtry nalega na ich wykorzystanie w celu zapobiegania rakowi chroniąc nas przed „złym” światłem słonecznym. A ludzie wciąż nabierają się na ten nonsens stosując kremy ​​do opalania, w nadziei, że uchronią ich przed nieistniejącym wrogiem. Jeśli słońce byłoby naprawdę szkodliwe, już dawno nie byłoby życia na planecie Ziemia, a jest wręcz odwrotnie. Tymczasem coraz więcej dowodów wskazuje na to, że blokując promienie słoneczne, aby nie dotarły do naszej skóry dramatycznie wpływamy na nasz optymalny poziom witaminy D, co prowadzi do większej śmiertelności, krytycznych chorób, zaburzeń psychicznych i jak na ironię, właśnie raka. Nie znaczy to, że poparzenie słoneczne nie jest dla nas szkodliwe, ale odpowiednia dieta pełna antyoksydantów, oraz naturalny krem zrobiony przez nas samych będzie najlepszą ochroną przed oparzeniem słonecznym. Na przykład coś w tym guście Istnieje ponad 800 odnośników w literaturze medycznej, gdzie dowodzi się, że witamina D jest skuteczna zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu raka. Wielokrotnie już wykazano, że ekspozycja na światło słoneczne i ultrafioletowe nie jest przyczyną raka skóry. Naukowcy z University of Texas MD Anderson Cancer Center opublikowali dokument, że mało prawdopodobnym jest, aby ekspozycja na światło UVA przyczyniła się do wzrostu zachorowalności na czerniaka w ciągu ostatnich 30 lat. Pomysł, że filtr zapobiega nowotworom jest mitem promowanym przez firmy farmaceutyczne, medycynę konwencjonalną i mainstreamowe media w jednym celu, gigantycznej sprzedaży. Następnie przekazuje się część tych pieniędzy przemysłowi rakowemu poprzez grupy non-profit, takie jak stowarzyszenia do walki z rakiem, które z kolei prowadzą wzruszające i łamiące serca kampanie reklamowe charytatywnie wzywając ludzi do ochrony przeciwsłonecznej, aby mogli uniknąć raka. Tymczasem przemysł rolet przeciwsłonecznych, które mamy zakładać sobie, aby nie kontaktować się ze słońcem sprawia, że ​​wprowadzamy na skórę tony rakotwórczych chemikaliów.”

Wyślij komentarz