14 lipca, 2018

Prostata – czym jest, jak zadbać o jej zdrowie i radzić sobie z jej schorzeniami.

Prostata to gruczoł, który rośnie przez całe życie. U niektórych mężczyzn nie powoduje żadnych kłopotów, u innych zaś jej schorzenia mogą poważnie wpływać na jakość życia.

Problem powiększonej prostaty dotyka co 5-tego mężczyznę, między 50. a 60. rokiem życia (starszych dotyka jeszcze częściej). Kłopotliwe objawy mogą powodować problemy w codziennym funkcjonowaniu, między innymi dlatego że uniemożliwiają spanie. Interwencje chirurgiczne i farmakologia mogą w niektórych wypadkach pogorszyć sytuację, szczególnie kiedy działanie to nie jest do końca uzasadnione.

Krok po kroku – czym jest prostata?

Prostata jest gruczołem wielkości orzecha włoskiego, znajdującym się w męskim układzie rozrodczym. Otacza część cewki moczowej, tuż poniżej pęcherza i powyżej mięśni dna miednicy. Jej najważniejszą funkcją jest produkcja płynu, który w połączeniu z plemnikami tworzy nasienie. W rozmnażaniu ważną rolę odgrywają również mięśnie prostaty, umożliwiając wytrysk. By zapobiec przedostaniu się w jego trakcie nasienia do pęcherza, prostata i mięśnie zwieracza zamykają cewkę moczową, aż do pęcherza.

Ponadto prostata odpowiada za metabolizm hormonów. To tam bowiem testosteron przekształca się w swoja aktywną formę – dihydrotestosteron (DHT). Jest to hormon androgenowy, biorący udział w procesie dojrzewania i pomagający rozwinąć dorosłe, męskie cechy.

Najczęstsze problemy związane z gruczołem krokowym i ich przyczyny

Jakie są najczęściej występujące schorzenia prostaty?

  • Łagodny rozrost (hiperplazja) gruczołu krokowego (BPH)

BPH występuje wtedy, gdy prostata powiększa się wraz z wiekiem lub atakuje ją stan zapalny. Naciska wtedy na cewkę moczową i pęcherz, co utrudnia oddawanie moczu i daje uczucie ciągłej potrzeby załatwiania się. Tym samym podnosi ryzyko wystąpienia infekcji pęcherza lub kamieni pęcherza moczowego. Ponadto uczucie napełnionego pęcherza staje się silniejsze, kiedy mięśnie dna pęcherza zaczynają się kurczyć. Dzieje się tak często nawet przy obecności niewielkiej ilości moczu. Z czasem ten stały nacisk może osłabić mięśnie pęcherza, w wyniku czego nie będzie już w stanie prawidłowo się opróżnić, pozostawiając zawsze trochę moczu.

BPH może prowadzić do takich problemów jak:

  • częste oddawanie moczu, szczególnie w nocy,
  • trudności z odwlekaniem oddawaniu moczu,
  • dłuższy czas załatwiania (mimo nagłej potrzeby),
  • wysiłek przy oddawaniu moczu,
  • słaby przepływ i dłuższe załatwianie potrzeby,
  • kapanie i wyciek po skorzystaniu z toalety,
  • uczucie że pęcherz nie został opróżniony do końca.

Nie jest to jednak regułą, niektórzy mężczyźni mimo powiększonego gruczołu nie odczuwają żadnych objawów, podczas gdy inni reagują już na niewielką zmianę. Zdarza się, że powiększenie gruczołu prowadzi do stanu nazywanego ostrym zatrzymaniem moczu (AUR), co zazwyczaj wymaga natychmiastowej interwencji medycznej.

 

 Jakie są przyczyny i czynniki ryzyka?

W procesie powiększania się prostaty ważną rolę wydają się odgrywać zmiany hormonalne, jakie zachodzą w wyniku starzenia. Dihydrotestosteron (DHT) w który przekształcony zostaje testosteron, stymuluje wzrost komórek w tkance, która wyściela gruczoł prostaty. To główna przyczyna nadmiernego wzrostu prostaty i występuje zwykle pomiędzy okresem dojrzewania, a wczesną dorosłością. Ponadto, wraz z wiekiem spada u mężczyzn poziom testosteronu, zwiększając tym samym proporcje estrogenu. To również może przyczyniać się wzrostu prostaty.

Hiperplazja odnosi się do wzrostu komórek który rozpoczyna się u młodych mężczyzn, spowalnia i trwa całe życie. BPH może mieć różne przyczyny, m.in.: zmiany hormonalne (np. nadmiar estrogenu), niszczenie naczyń krwionośnych czy niedobór cynku. Według badań opublikowanych w Reviews in Urology, stan ten związany jest ściśle z wiekiem (jest to główny czynnik ryzyka) i rozwija się u niemal wszystkich mężczyzn, począwszy od ok. 40 roku życia. Podczas przeglądu badań autopsyjnych z całego świata, okazało się że ok.:

  • 10% mężczyzn w wieku 30 lat,
  • 20% w wieku 40 lat,
  • 50-60% po 60-tce,
  • oraz 80-90% panów w wieku 70 i 80 lat ma pewne cechy łagodnego rozrostu gruczołu krokowego.

Badania przeprowadzone przez Mayo Clinic and Foundation wykazały, że spośród 2119 mężczyzn którzy wzięli udział w badaniu, 440 (21%) zgłosiło przypadki powiększenia prostaty w rodzinie. Dostosowana do wieku szansa wystąpienia umiarkowanych lub ciężkich objawów była  u tych pacjentów podwyższona.

Niepokojące badanie opublikowane na łamach International Journal of Cardiology sugeruje, że u osób z BPH i objawami problemów z układem moczowym, choroby sercowo-naczyniowe są znacznie bardziej powszechne, niż u ogólnej populacji. Choć przyczyny tej korelacji nie są dokładnie jasne, naukowcy spekulują że zaburzenia snu, zmienność ciśnienia krwi i zwiększony poziom kortyzolu powodowane powiększoną prostatą, mogą być czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.

Wielu mężczyzn nigdy nie będzie musiało skorzystać z pomocy lekarza. Interwencja konieczna jest wtedy, kiedy stan ten wiąże się z innymi objawami, najczęściej dotyczącymi dróg moczowych, np. bólu przy oddawaniu moczu i częstej potrzebie.

  • Zapalenie gruczołu krokowego

Zapalenie prostaty dotyka 11-16% mężczyzn. To najczęstszy powód spotkania z urologiem pacjentów po 50. roku życia. Schorzenie to – wywołane prze zapalenie lub infekcję – często powoduje obrzęk i ból. Może ponadto prowadzić do problemów z oddawaniem moczu, zaburzeń czynności seksualnych, a także  innych problemów ze zdrowiem jak np. stałe uczucie zmęczenia czy depresja. W przeciwieństwie do większości schorzeń związanych z prostatą, jej zapalenie występuje najczęściej u mężczyzn w młodym i średnim wieku.

Wyróżnia się trzy rodzaje zapalenia gruczołu krokowego:

Ostre bakteryjne zapalenie prostaty. Szacuje się, że stanowi do 10% wszystkich rozpoznań, jest więc najrzadziej występującym rodzajem tego schorzenia. Najczęściej dotyka mężczyzn między 20. a 40. rokiem życia oraz tych po 70-tce.

Przewlekłe bakteryjne zapalenie gruczołu krokowego. Obejmuje nawracające infekcje gruczołu krokowego i objawy ze strony układu moczowego, które pojawiają się i znikają na przestrzeni wielu miesięcy. Jeśli infekcja nie zostanie całkowicie wyeliminowana, objawy mogą powrócić i staną się trudne do wyleczenia.

Przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego/zespół przewlekłego bólu miednicy. To najczęściej występująca i najmniej rozumiana postać zapalenia prostaty – stanowi 90% przypadków. Objawia się bólem miednicy i innymi symptomami zapalenia gruczołu krokowego, nie jest jednak wywoływana przez bakterie.

Bezobjawowe zapalenie stercza. Jedynym objawem tego rodzaju schorzenia, jest obecność białych krwinek w płynie z prostaty. Najczęściej przypadki te zdiagnozowane bywają dopiero po badaniach związanych z niepłodnością lub rakiem prostaty.

Objawy zależą od rodzaju schorzenia i jego przyczyny. Mogą również różnić się i wynikać z indywidualnej historii danej osoby. Te spowodowane ostrym i przewlekłym zapaleniem bakteryjnym są podobne, jednak postać przewlekła nie przebiega zwykle tak ciężko. W pierwszym wypadku symptomy pojawiają się raczej nagle, podczas gdy w drugim rozwijają powoli i utrzymują przez 3 lub więcej miesięcy.

Do objawów wspólnych należą:

  • gorączka i dreszcze (występujące częściej przy ostrym zapaleniu bakteryjnym prostaty),
  • nudności i wymioty,
  • częste oddawanie moczu,
  • pilna potrzeba załatwienia się,
  • trudności z oddawaniem moczu,
  • słabszy strumień,
  • ból lub pieczenie podczas oddawania moczu,
  • ból w okolicy narządów płciowych i pachwin,
  • ból w dolnej części brzucha i pleców,
  • ból podczas wytrysku lub stosunku płciowego.

Zakażenia bakteryjne mogą prowadzić do ciężkich infekcji dróg moczowych lub prostaty, co może spowodować dysfunkcję wielu narządów. Dojść może również do zakażenia krwi przez bakterie (posocznicy), co prowadzi do wstrząsu septycznego.

Zespół przewlekłego bólu miednicy trwa zazwyczaj 3 miesiące lub dłużej, może pojawić się nagle lub stopniowo narastać. Zdarza się również, że pojawia się i znika przez okres kilku miesięcy.

Typowymi objawami dla tego typu zapalania prostaty są:

  • ból między moszną, a odbytem,
  • dyskomfort i ból odczuwany w penisie i mosznie,
  • bóle w dolnej części pleców i brzucha,
  • ból w trakcie i/lub po wytrysku,
  • ból podczas stosunku płciowego,
  • ból w cewce moczowej i/lub prąciu podczas lub po oddawaniu moczu,
  • częste oddawanie moczu (8-10 razy dziennie),
  • pilna potrzeba oddania moczu i niezdolność do opóźnienia jego oddawania,
  • przerywany lub słaby strumień, spowodowany obrzękiem gruczołu krokowego,
  • impotencja.

Jakie są przyczyny i czynniki ryzyka?

Bakteryjne zapalenie gruczołu krokowego wywołane jest zwykle infekcją bakteryjną, do której dochodzi kiedy bakterie przemieszczają się z cewki moczowej do gruczołu krokowego. W większości wypadków przedostają się one z moczem do prostaty i powodują infekcję. W przypadku przewlekłego zapalenia, bakterie chronicznie infekują gruczoł krokowy, powodując wielokrotne infekcje.

Przyczyn zespołu przewlekłego bólu miednicy może być wiele. Nierzadko przekształca się w niego: początkowe zakażenie gruczołu krokowego, uraz, zabieg chirurgiczny obejmujący prostatę lub dolny odcinek dróg moczowych,

Badanie z 2016 roku opublikowane na łamach Prostate Cancer and Prostatic Diseases wskazało na to, jakie są potencjalne czynniki ryzyka dla przewlekłego zapalenia gruczołu krokowego/zespołu przewlekłego bólu miednicy.

Do tych najczęstszych należą:

  • stres,
  • palenie tytoniu,
  • spożywanie alkoholu,
  • odwodnienie,
  • intensywne życie seksualne,
  • opóźnianie wytrysku,
  •  trzymanie moczu,
  • praca na nocne zmiany,
  • prowadzenie siedzącego trybu życia,
  • spożywanie napojów zawierających kofeinę.

Uważa się również, że do czynników ryzyka należy: infekcja pęcherza moczowego, która rozprzestrzenia się na prostatę, uraz miednicy, biopsja prostaty lub stosowanie cewnika.

  • Rak prostaty

Rak gruczołu krokowego stał się poważnym problemem na całym świecie. To złośliwy nowotwór, którego komórki powstają w tkankach prostaty.

Do jego objawów należą:

  • słaby przepływ moczu,
  • częste jego oddawanie,
  • ból lub pieczenie podczas wizyty w toalecie,
  • krew w moczu lub nasieniu,
  • ciągły ból miednicy,
  • ból pleców i bioder,
  • zmęczenie,
  • zawroty głowy,
  • trudności w oddychaniu.

Ryzyko zachorowania na raka prostaty wzrasta wraz z wiekiem. Innymi czynnikami jest między innymi historia medyczna rodziny oraz rasa. Badanie charakterystycznych dla wieku krzywych zapadalności ujawniło, że zagrożenie tą chorobą zaczyna gwałtownie rosnąć po 55. roku życia, szczyt osiągając w wieku 70-74 lat (po tym czasie nieznacznie się zmniejsza). Niektóre badania wykazują nawet, że rak prostaty ma długi okres indukcji i u wielu mężczyzn zmiany zaczynają pojawiać nawet w po 20. i 30. roku życia. Ponadto ryzyko zachorowania jest niemal 60% wyższe u Afroamerykanów, z dwukrotnie wyższym wskaźnikiem śmiertelności niż u przedstawicieli białej rasy. Badania przeprowadzone w latach 50. wykazały, że posiadanie ojca lub brata z rakiem gruczołu krokowego, zwiększa ryzyko zachorowania średnio 2-3 razy.

Co mówi medycyna konwencjonalna?

Leczenie ostrego i przewlekłego bakteryjnego zapalenia prostaty obejmuje zazwyczaj antybiotykoterapię oraz leki przeciwbólowe. W przypadku ostrego zapalenia bakteryjnego farmaceutyki stosuje się zwykle przez 1-2 tygodnie. U niektórych pacjentów konieczne jest stosowanie dużych dawek dożylnie, ze względu na gwałtowne i ciężkie objawy.

Większość pacjentów chorujących na przewlekłe bakteryjne zapalenie gruczołu krokowego, otrzymuje antybiotyki w małej dawce przez dłuższy czas, zwykle przez 4-6 tygodni. Jeśli nie przynosi to rezultatu, czas ten może się wydłużyć.

Czasami stosuje się alfa-blokery, by zmniejszyć nieprawidłowości w oddawaniu moczu. Leki te mają zmniejszyć ból i uczucie dyskomfortu podczas tego procesu, pomóc z problemem niemożności opróżnienia do końca pęcherza lub ogólnych problemów z załatwianiem się. Badania pokazują, że alfa-blokery mają umiarkowanie korzystny wpływ na niektórych pacjentów z zapaleniem gruczołu krokowego. Należy pamiętać o niepożądanych skutkach ich stosowania: bólu i zawrotach głowy, bólu w klatce piersiowej, zaburzeniach widzenia i senności. By złagodzić objawy tego schorzenia, stosuje się również leki rozluźniające mięśnie prostaty i pęcherza moczowego.

Jeśli chodzi o powiększenie gruczołu prostaty, leczenie zależy od nasilenia objawów i ryzyka powikłań (np. nietrzymanie moczu). Większość mężczyzn odczuwa łagodne lub umiarkowane objawy, z którymi mogą sobie poradzić bez interwencji medycznej. U niektórych jednak dolegliwości stają się zbyt uciążliwe i bolesne, a z czasem mogą się nawet pogarszać. Wtedy potrzebne jest odpowiednie działanie.

Ponieważ leczenie chirurgiczne lub za pomocą napromieniowania może prowadzić do poważnych skutków długofalowych (jak nietrzymanie moczu czy impotencja), lekarze coraz częściej decydują się na konsekwentne i czujne obserwowanie pacjentów. Zwracają uwagę na to, czy następują jakieś zmiany w doświadczanych objawach, co pozwala uniknąć ciągłego badania i przedwczesnego leczenia pacjentów. Opublikowane w New England Journal of Medicine badanie, które odbywało się na przestrzeni lat 1989-1999, obejmowało 695 mężczyzn we wczesnym stadium raka prostaty. Podzielono ich na dwie grupy: w pierwszej poddani byli czujnej obserwacji, w drugiej zaś skierowani zostali na prostatektomię. Ich losy śledzono do 2012 roku. Okazało się, że śmiertelność po operacji zmalała, szczególnie wtedy gdy decyzję o operacji podejmowano w oparciu o wiek w momencie zdiagnozowania i istniejące ryzyko nowotworu. Spora część osób z grupy poddanej obserwacji nie wymagała specjalistycznego leczenia. Zgodnie z wynikami tego badania ( i wielu innych podobnych), czujna obserwacja jest korzystna dla pacjentów niskiego ryzyka i pozwala im uniknąć inwazyjnych terapii, które nie są konieczne. Jeśli jednak objawy nie ustępują i stają się poważniejsze, lekarze sięgają zwykle po farmakologię lub chirurgię.

Naturalne sposoby dbania o zdrowie prostaty

Jak nie dopuścić do schorzeń prostaty lub zminimalizować ryzyko ich wystąpienia?

  • Zmienić dietę i styl życia

Odpowiednia dieta może pomóc w trzymaniu zdrowej prostaty. Co powinno znaleźć się na talerzu każdego mężczyzny?

Pomidory. Szczególnie te ugotowane zapewniają porządną dawkę likopenu, który gra ogromną rolę w utrzymaniu zdrowego gruczołu krokowego. Badania pokazują, że spożywanie dużej ilości gotowanych pomidorów może odgrywać niewielką rolę w zapobieganiu rakowi prostaty.

Zielona herbata. To najlepszy napój do walki z procesem starzenia. Zawiera też najwięcej przeciwutleniaczy, wspiera proces oczyszczania organizmu i zdrowie prostaty. Detoksykacja może pomóc w leczeniu lub łagodzić objawy zapalenia gruczołu krokowego. W badaniu przeprowadzonym w Research Center for Cancer Prevention and Screening w Japonii, udział wzięło 49920 mężczyzn, w wieku 40-69 lat. Wypełnili oni ankietę dotyczącą spożywania zielonej herbaty, na przestrzeni ostatnich 4 lat. Dane wykazały korelację między spożywaniem tego napoju, a zmniejszonym ryzykiem zaawansowanego raka prostaty (w zależności od wypijanych ilości). Mężczyźni o najniższym ryzyku, wypijali 5 filiżanek zielonej herbaty dziennie.

 Nasiona dyni. Wraz z olejem z pestek wspierają zdrowie gruczołu krokowego, dzięki dużemu stężeniu karotenoidów oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Nasiona zawierają cynk który działa moczopędnie, pomagając opróżnić pęcherz i zmniejszyć stan zapalny. Produkty te mogą okazać się również pomocne w radzeniu sobie z powiększoną prostatą.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Ograniczenie spożywania mięsa i nabiału. Według badań przeprowadzonych w Szwecji, częste jedzenie mięsa wiąże się z większym ryzykiem raka prostaty. Testy wykazują również, że mężczyźni spożywający dużo wapnia byli 4,6-krotnie bardziej zagrożeni tą chorobą, w porównaniu do panów którzy przyjmowali go mało. Może to wynikać z faktu, że duże stężenie wapnia tłumi działanie witaminy D, która wykazuje właściwości przeciwnowotworowe. Badania nad spożywaniem czerwonego mięsa dają stosunkowo spójne wyniki. Uważa się, że jego rola w podniesieniu ryzyka zachorowania może wynikać z wpływu na gospodarkę hormonalną, a także wytwarzania rakotwórczych związków w trakcie gotowania.

Aktywność fizyczna. Z przeglądu przeprowadzonego na Stanford University wynika, że spośród wszystkich badań przeprowadzonych w latach 1976-2002, 16 (z  27) wskazało na niższe ryzyko zachorowania na raka prostaty u najbardziej aktywnych fizycznie mężczyzn. Ponadto, w 9 z tych 16 badań obniżenie ryzyka było istotne statystycznie. Średnia redukcja wahała się między 10-30%. Naukowcy są przekonani, że przyczyniają się do tego takie właściwości ćwiczeń fizycznych, jak: wpływa na poziom hormonów, zapobieganie otyłości, poprawa funkcji odpornościowych oraz zmniejszenie stresu oksydacyjnego.

  • Suplementować

 Likopen. Jak wspominaliśmy wyżej, ten silny przeciwutleniacz najsilniej aktywowany jest dzięki gotowaniu pomidorów. Można go jednak znaleźć również w suplementach. Przeprowadzona w 2015 roku metaanaliza wykazała, że wyższe spożywanie lub stężenie likopenu we krwi, wiąże się z niższym ryzykiem raka prostaty.

Witaminę E. Badania opublikowane w Journal of the National Cancer Institute wykazały, że wśród uczestników którzy otrzymywali 50 mg witaminy E przez 5-8 lat, spadek częstości występowania raka prostaty wyniósł 32%.

Witamina D. Według badań przeprowadzonych na Boston University School of Medicine, istnieje związek pomiędzy zmniejszoną ekspozycją na słońce lub niedoborem witaminy D, a zwiększonym ryzykiem raka prostaty w młodszym wieku i jego bardziej agresywnym postępowaniem. Okazuje się więc, że utrzymywanie odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie, może być priorytetem dla mężczyzn w każdym wieku.

Selen. Zwiększa odporność, zmniejsza ryzyko zachorowania na raka, przyczynia się do długowieczności. Badanie przeprowadzone na University of Arizona oceniało wpływ suplementowania selenu, na profilaktykę raka skóry. Choć efekty okazały się ograniczone, 200 mikrogramów selenu dziennie doprowadziło do 67% redukcji w obrębie raka prostaty.

Cynk. Infekcje, stres i dieta wpływają na poziom cynku w organizmie, który okazuje się być znacznie niższy u osób ze schorzeniami prostaty. W badaniu z 2011 roku, które opublikowano w Indian Journal of Urology, naukowcy odkryli że u pacjentów z rakiem prostaty, średnia zawartość cynku w tkankach była 83% niższa, niż w tych zdrowych. W BPH spadek ten wynosił 61%. Podobne wartości dotyczyły danych obejmujących stężenie cynku w osoczu i w moczu, co sugeruje że zarówno rak prostaty, jak i BPH mogą mieć związek z deficytem tego pierwiastka.

Olej rybny. Zmniejsza stan zapalny, który może prowadzić do zapalenia i raka prostaty. Badanie z 2013 roku, z udziałem 2668 mężczyzn między 67. a 96. rokiem życia wykazało, że ci z nich którzy spożywali olej rybny w późniejszym życiu, byli mniej narażeni na zaawansowanego raka gruczołu krokowego.

Palma sabałowa (Saw Palmetto). Może złagodzić objawy łagodnego rozrostu prostaty i jej zapalenia. W badaniu opublikowanym w 2009 roku na łamach Nutrition Research and Practice stwierdzono, że suplement ten (wraz z olejem z pestek dyni) jest klinicznie bezpieczny i może być skuteczny jako lek uzupełniający, bądź alternatywny w leczeniu BPH.

Pokrzywa. Wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwnowotworowe i antywirusowe. Wzmacnia odporność i łagodzi objawy BPH, ze względu na zawarte w niej fitosterole, lignany i polisacharydy. Według badań opublikowanych w Iranian Red Crescent Medical Journal, w 3 badaniach klinicznych dotyczących pacjentów z BPH, pokrzywa miała lepszy wpływ na zredukowanie objawów klinicznych, niż placebo. Naukowcy zalecają jej stosowanie w leczeniu BPH, ze względu na korzystne działanie w zmniejszeniu dolegliwości i bezpieczeństwo w zakresie stosowania.

  • Olejki eteryczne

 Rozmaryn. To silny przeciwutleniacz. Uważa się, że molekularne mechanizmy kwasu karnozowego i karnozolu mogą hamować raka prostaty. Badania sugerują, że zawarte w nim polifenole ukierunkowane są na wiele szlaków sygnałowych, zaangażowanych w modulację cyklu komórkowego oraz apoptozę. Czysty olej rozmarynowy (z rzetelnego źródła) można stosować wewnętrznie przez 6 tygodni na raz lub miejscowo na obszar tuż poniżej genitaliów, 2 razy dziennie. Należy rozcieńczyć go z olejem nośnym (np. kokosowym) przed nałożeniem na skórę.

Olejek kadzidłowy (Frankincense). Znany ze swoich właściwości łagodzących ból i hamujących rozprzestrzeniania się raka. Badania pokazują, że kadzidło zmniejsza stan zapalny, co jest szczególnie ważne przy zapaleniu gruczołu krokowego. Poza tym tłumi żywotność komórek rakowych. Olejek ten stosuje się miejscowo, na obszarze poniżej genitaliów lub wewnętrznie, umieszczając 2 krople na podniebieniu, 1 raz dziennie, przez 6 tygodni.

Mirra. Ma działanie przeciwnowotworowe i przeciwbakteryjne. Może być również stosowana do rozluźniania mięśni, co jest pomocne w leczeniu rozrostu prostaty. W badaniu opublikowanym w Oncology Letters przyjrzano się potencjalnemu działaniu przeciwnowotworowemu olejku z mirry i stwierdzono, że niektóre linie komórkowe raka wykazują zwiększoną wrażliwość na mirrę oraz olej olchowy. Mirrę stosować można miejscowo, na obszar poniżej genitaliów, 2 razy dziennie.

Kiedy schorzenie już się rozwinie

Jak poradzić sobie, kiedy zaczynają dokuczać problemy z gruczołem krokowym? I w tej sytuacji mogą pomóc naturalne metody. Do zaleceń z części artykułu dotyczącej prewencji, warto dodać jeszcze te znajdujące się poniżej.

Co robić w przypadku rozrostu prostaty?

  • Zmienić styl życia

Poza aspektami poruszonymi wyżej (dotyczącymi zapobiegania chorobom prostaty), w przypadku jej rozrostu warto ograniczać lub całkowicie zrezygnować z alkoholu i kofeiny. Należy również zredukować ilość płynów wypijanych wieczorem, w ciągu dnia zaś starać się oddawać mocz co najmniej raz na 3 godziny. Dzięki wspomnianej wcześniej aktywności fizycznej łatwiej będzie utrzymać prawidłową wagę, co jest niezwykle istotne dla zdrowej prostaty. Do diety zaś warto wprowadzić zdrowe tłuszcze (jak omega-3).

  • Ćwiczenie dna miednicy

Trening dna miednicy może pomóc wzmocnić mięśnie przepony miednicy, co może wpłynąć korzystnie na mimowolną lub nieprawidłową utratę moczu u mężczyzn z powiększoną prostatą. Ćwiczenia te polegają na napinaniu, a następnie rozluźnianiu mięśni. Pomagają one podtrzymywać pęcherz i zamknąć zwieracz. Ponieważ zlokalizowanie ich może być niełatwe, warto próbować ćwiczeń w trakcie oddawania moczu. Należy zacisnąć mięśnie, czekając aż przepływ moczu spowolni się, aż do całkowitego zatrzymania. Następnie zatrzymać jego oddawanie na 20 sekund. Zaleca się, by mężczyźni wykonywali ćwiczenia mięśni dna miednicy 3-5 razy dziennie.

  • Suplementacja

Jak wspomnieliśmy wyżej, dla zdrowia prostaty warto sięgać po: likopen, Saw Palmetto, pokrzywę oraz olej z pestek dyni. Te produkty wspomogą walkę z powiększonym gruczołem prostaty.

A co wspiera walkę z zapaleniem gruczołu krokowego?

  • Kwercetyna

Kwercetyna to flawonoidy i antyoksydant, pomagający zmniejszyć stan zapalny i ból, który towarzyszy niebakteryjnemu zapaleniu prostaty. Badania sugerują, że może przynieść korzyści mężczyznom cierpiącym na dolegliwości ze strony pęcherza moczowego lub prostaty, a także bólem miednicy. W jednym z badań, u pacjentów którym podawano 500 mg kwercetyny 2 razy dziennie, przez 4 tygodnie, zauważono znaczną poprawę w obrębie stanu zapalnego.

  • Pyłek pszczeli

Badania wykazują, że pyłek pszczeli może być skuteczny w walce z zapaleniem gruczołu krokowego, ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz przeciwandrogenowe. Jego skuteczność porównuje się ze środkami przeciwzapalnymi, takimi jak naproksen czy indometacyna. Według badań opublikowanych w Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine, klinicyści potwierdzają że przy niebakteryjnych stanach zapalnych prostaty, pyłek poprawia stan pacjentów, poprzez skuteczne redukowanie bólu. Najpopularniejszym sposobem jego przyjmowania, jest mieszanie z jedzeniem, np. twarożkiem, jogurtem, sokami lub koktajlami. Dla zmniejszenia stanu zapalnego prostaty, skuteczną dawką powinna być 1 łyżeczka pyłku, przyjmowana 3 razy dziennie.

  • Unikanie produktów powodujących zapalenie

By złagodzić objawy zapalenia gruczołu krokowego, należy unikać produktów wyzwalających stany zapalne, jak: rafinowane węglowodany, gluten, cukier i sztuczne słodziki, pikantne potrawy, kwaśne pokarmy, alkohol i zbyt dużo kofeiny. Te i inne pokarmy wyzwalające, powodujące reakcje alergiczne prowadzą do stanu zapalnego, mogąc przyczyniać się do bólu w obszarach miednicy i dolnej części brzucha. Czasami nie jest to typowe zapalenie prowadzące do objawów zapalenia prostaty, ale alergia pokarmowa lub nietolerancje powodujące stan zapalny i ból. Warto wypróbować diety eliminacyjnej, polegającej na usuwaniu z diety zwykłych alergenów, w tym: glutenu, nabiału, soi, rafinowanych cukrów, orzeszków ziemnych, kukurydzy, alkoholu, jaj i pakowanej lub przetworzonej żywności. Po ok. 6 tygodniach objawy mogą zacząć znikać. Jeśli tak się dzieje, wiemy że winowajcą jest jeden z tych produktów. Następnie z powrotem włączamy produkty po kolei do diety. Obserwując reakcje organizmu łatwiej będzie określić który z nich działa niekorzystnie.

  • Odpowiednia dieta

Zrównoważona dieta jest jedną z podstawowych kwestii w leczeniu zapalenia gruczołu krokowego. Należy spożywać pełnowartościowe i naturalne produkty, pomagające zmniejszyć stan zapalny, wyleczyć jelita i wzmocnić układ odpornościowy. Warto stawiać na:

  • warzywa, szczególnie zielonolistne i kapustne,
  • owoce, zwłaszcza jagody,
  • produkty wysokobłonnikowe: fasolę, dynię, jagody, gruszki, orzechy i nasiona,
  • dobrej jakości białko,
  • kwasy tłuszczowe omega-3, a więc: orzechy włoskie, siemię lniane i nasiona chia,
  • zdrowe tłuszcze: awokado, olej kokosowy, oliwa z oliwek,
  • żywność bogata w cynk: pestki dyni, ekologiczna jagnięcina, jogurty, kefiry, grzyby i orzechy nerkowca,
  • produkty zawierające probiotyki: kefir, kiszonki, kombucha.

Ważne również, by dbać o zdrowy sen i starać się redukować stres. Zarówno nadmierny stres, jak i zbyt mała ilość snu są czynnikami ryzyka dla zapalenia gruczołu krokowego.

  • Olejki eteryczne

Do olejków eterycznych o których wspomnieliśmy wcześniej, w przypadku zapalenia prostaty warto dodać również olejek oregano. Posiada on właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i przeciwwirusowe. Badania pokazują, że korzyści wynikające ze stosowania tego olejku są większe, niż niektórych antybiotyków. Przede wszystkim ze względu na to, że skutecznie zabija bakterie bez szkodliwych skutków ubocznych (np. niszczenia dobrych bakterii w jelitach) i ryzyka rozwinięcia oporności na antybiotyki. Należy połączyć 3-4 krople olejku, z ½ łyżeczką oleju kokosowego i stosować 2 razy dziennie, przez maksymalnie 2 tygodnie.

Środki ostrożności

W przypadku zapalenia gruczołu krokowego, odpowiedni plan leczenia zależy również od przyczyny. W większości przypadków najskuteczniejsze jest stosowanie kilku terapii jednocześnie. Każdy zamiar stosowania naturalnych metod wspierania leczenia należy skonsultować z lekarzem. Dotyczy to szczególnie olejku z oregano jako alternatywy dla antybiotyków, ponieważ objawy pojawiają się szybko i mogą być ciężkie, jeśli choroba nie zacznie być natychmiast leczona. W przypadku stosowania antybiotyków, warto pamiętać o produktach bogatych w probiotyki, by uzupełnić florę bakteryjną.

Mężczyźni borykający się z rozrostem prostaty również powinni skonsultować się z lekarzem, zanim sięgną po jakiekolwiek leki dostępne bez recepty (np. środki przeciwhistaminowe). Farmaceutyki te, przyjmowane zwykle na przeziębienie lub alergię, mogą nasilać objawy ze strony układu moczowego, zapobiegając relaksacji mięśni prostaty i pęcherza moczowego, uniemożliwiając swobodny przepływ moczu. Diuretyki mogą również pogłębić nasilenie objawów powiększenia gruczołu krokowego, tak więc przyjmujący go mężczyźni powinni porozmawiać o tym z lekarzem.

Przed poszukiwaniem jakiejkolwiek formy terapii alternatywnych – szczególnie w przypadku raka prostaty – należy skonsultować się z lekarzem. Niektóre terapie bowiem mogą wchodzić w szkodliwe interakcje z lekami. Rozmowa z lekarzem pomoże dobrać odpowiedni sposób leczenia.

Źródła:

https://draxe.com/prostate-health/
https://draxe.com/prostatitis/
https://draxe.com/enlarged-prostate/

Zapisz się do Programu Długowieczności

Zapisz się do Programu Długowieczności Doktora Pokrywki

4 komentarze

  1. janusz 30 lipca 2018 at 15:45- Odpowiedz

    Dziękuję za piękny artykuł. Zamierzam zastosować wiele z tych rad. Chciałbym zapytać co akademia długowieczności myśli na temat zastosowania wody utlenionej doustnie bądź reaktalnie przy różnych schorzeniach m.in . prostaty, o czym dużo mówi profesor Neumywakin

    • Akademia Długowieczności 4 sierpnia 2018 at 11:36- Odpowiedz

      My również dziękujemy za komentarz i życzymy jak najlepszych efektów! Woda utleniona nie zalicza się do zręcznych środków polecanych przez Akademię Długowieczności w celu poprawy zdrowia.

  2. adammunk60 15 sierpnia 2018 at 12:02- Odpowiedz

    I znów nie wszystko do końca powiedziane i nie ze wszystkim mogę się zgodzić. Przestrzegacie np. przed jedzeniem jajek, ale których? Ja z fermy NIGDY nie kupuje, tak samo jak przemysłowego mięsa. Jajko to najzdrowszy produkt na Ziemi, z wyjątkiem jak wyżej wspomniałem jajek przemysłowych. Kiedyś ludzie np. Indianie Ameryki Pn. jedli dużo czerwonego mięsa i jakoś nie wyginęli. Tak samo jak pierwsi Amerykanie. Promujecie bzdurną dietę warzywno – owocową, co dla mnie jest już kretyństwem. Z tłuszczów zwierzęcych nie wymieniliście żadnego. Niby dlaczego? Są o niebo zdrowsze od roślinnych. Oczywiście tłuszcze zwierząt naturalnie hodowanych i karmionych. Tak samo jak polecanie warzyw wysokobłonnikowych. Jeśli ktoś je dobrze (czytaj optymalnie), praktycznie NIE są mu potrzebne. Oczywiście nie wszystko źle piszecie, bardzo dużo rzeczy jest ważnych. Poza tym często odwiedzam normobarie oraz korzystam np. z generatora wodoru, bajkaliny i itp.

    • Akademia Długowieczności 15 sierpnia 2018 at 13:15- Odpowiedz

      Jeśli chodzi o jajka, to w artykule były wspomniane w kontekście eliminowania alergenów – jeśli ktoś dobrze toleruje jajka, to absolutnie przed nimi nie przestrzegamy 🙂 Szczególnie jeśli nie są to, jak Pan pisze, jaja z przemysłowych ferm. Spożywanie czerwonego mięsa zostało powiązane w wielu badaniach ze zwiększonym występowaniem wielu chorób, stąd warto ograniczać jego spożycie. Nie sugerujemy, żeby całkiem eliminować mięso, jednak dieta bogata w produkty roślinne przekłada się na mniejszą szansę występowania chorób serca i nowotworów – stąd sugerowane tłuszcze. Bardzo dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!

Wyślij komentarz