Akupunktura, czyli metoda leczenia polegająca na nakłuwaniu ciała igłami w celu wyrównania potencjału energetycznego, była od tysiącleci stosowana we wschodniej medycynie. Obecnie jest praktykowana na całym świecie, w tym w Polsce. Jednym z najbardziej doświadczonych akupunkturzystów w naszym kraju jest lek. Jan Pokrywka, który zajmuje się tą gałęzią medycyny od ponad 30 lat. Zapytaliśmy go jak rozpoczęła się jego przygoda z akupunkturą.
Doktor Pokrywka: To było wtedy, gdy byłem początkującym lekarzem i nie stosowałem jeszcze akupunktury. Pracowałem w przychodni przyzakładowej. Przychodzi do mnie pielęgniarka, szara na twarzy, umiera z bólu. Kolka nerkowa. Zastosowałem typową w takich razach „świętą trójcę” – zastrzyk z trzech składników: pyralgina, papaweryna, atropina. Efekty spektakularne – w ciągu pół godziny ustąpienie bólu. Ale czy nastąpiło usunięcie przyczyny? Otóż niekoniecznie, przyczyna prawdopodobnie pozostała.
Inna historia, późniejsza, już znałem akupunkturę. Przyszedł pacjent: ojej doktorze, piąty raz kolka nerkowa. Kolki nerkowe są bardzo uciążliwe, strasznie bolesne. Nakłułem trzy punkty zwane w żargonie „świętą trójcą” akupunktury. Minęło pół minuty – kolka ustąpiła. To było trzydzieści lat temu, byłem początkującym akupunkturzystą. Ważne, że zniknęła również przyczyna, a jak to się stało wyjaśnię w następnym przykładzie.
Otóż przychodzę kiedyś do szpitala na 15-tą (dyżurowałem jeszcze wtedy w szpitalu). Był tam rano przyjęty mój kuzyn, jako pacjent. Miał 32 lata, młody człowiek. Pielęgniarki raportują: panie doktorze, dziwny stan, pacjent wymiotuje, ma biegunkę. Siły spadają, ulegają rozchwianiu elektrolity, diagnostyka niewiele wniosła. Obserwujemy. Poprosiłem, żeby przyszedł do gabinetu lekarskiego. Przyszło mi do głowy, że to może być piasek w drogach moczowych. Zrobiłem zabieg akupunktury. Po dwóch minutach kuzyn odczuł ciepło w pachwinie, ból zniknął. Nie minęło pół godziny, jak ubrał się i poszedł do domu. Co tam zaszło? Otóż moczowód, który idzie z nerki do pęcherza jest bardzo cienki. Kiedy w nerce powstanie piasek i idzie moczowodem w dół, może utknąć, zatkać moczowód i wtedy jest ból. Pod wpływem nakłuć akupunkturowych moczowód się rozkurczył i piasek poleciał do pęcherza moczowego i poprzez już szeroką cewkę moczową wydalił się niezauważalnie.
Takich przypadków mógłbym opowiedzieć dziesiątki z mojej praktyki. A oto coś, co nawet mnie jako lekarza zdziwiło i zaskoczyło. Wiadomo, że jak ktoś decyduje się na akupunkturę, to zazwyczaj bierze całą serię zabiegów. Na czwarty zabieg przyjeżdża kobieta z dwoma innymi koleżankami. Miała bóle krzyża i z tym przyjeżdżała. Wchodzi do gabinetu, ma rękę w gipsie. Czy mogę się nakłuwać, panie doktorze, bo wczoraj miałam drobny wypadek, pęknięta kość ręki powyżej nadgarstka. Oczywiście, że może pani się nakłuwać, takie urazy ze złamaniami świetnie reagują na akupunkturę. Dwa razy szybciej się goi. Ucieszyła się. Zrobiłem zabieg na pękniecie kości. Ostry ból odszedł od razu w gabinecie, za pół godziny palce schudły. Za tydzień przyjeżdża i mówi: ustąpił obrzęk. W nocy czułam silne gorąco w miejscu złamania. Gdy rano się obudziłam, wszelkie odczucia zniknęły, ręka była nieopuchnięta i zero innych dolegliwości. Proszę mocno ścisnąć gips palcami – mówię. Boli? Nie, nic nie boli. Proszę maksymalnie rozprostować rękę. Nic nie boli. Gips jest już niepotrzebny, można go zdjąć. Uczucie gorąca, jakie pacjentka miała w nocy, to było tak szybkie gojenie się tego pęknięcia kości. W kilka godzin od nakłucia organizm potrafił naprawić pęknięcie. Bez akupunktury to pękniecie goiłoby się od trzech do sześciu tygodni. Ludzie, którzy mają duży potencjał zdrowotny, pod wpływem akupunktury zdrowieją bardzo, czasem nadspodziewanie szybko. Jeśli ktoś jest słaby, najpierw następuje wzmocnienie organizmu, a potem zdrowienie. Nie ma reguł, czasem leczenie może trwać niestety latami.
Akupunktura
…przywraca równowagę energetyczną
Współczesna nauka akademicka ignoruje energię czi i krążenie energii. Mówi, że tego nie ma. Widzi myszki, pajączki, a nie widzi słonia. Dostrzega bakterie, wirusy, a nie widzi energii. Natomiast według starożytnej medycyny chińskiej istnieje niewidoczny pod mikroskopem układ krążenia życiodajnej energii czi. Energia krąży w organizmie wzdłuż dwunastu linii nazywanych meridianami. Wszelkie choroby są spowodowane zaburzeniami w krążeniu energii. Brak sił, złe samopoczucie, wszelkie dolegliwości wynikają z niedoboru lub z nadmiaru energii w poszczególnych miejscach organizmu. Lecz jest dobra wiadomość – równowagę energetyczną organizmu można przywrócić poprzez nakłuwanie igłami określonych punktów ciała. I to właśnie jest akupunktura – starożytna chińska metoda przywracanie pełnego zdrowia, stosowana obecnie w wielu krajach całego świata. Przywrócenie równowagi energetycznej jest równoznaczne z usunięciem źródła choroby i wyzdrowieniem. Można powiedzieć, że akupunktura nie leczy chorób – powoduje, że choroby ustępują same. A ustępują dlatego, że zabiegi akupunkturowe uporządkowały gospodarkę energetyczną organizmu – usprawniły krążenie energii życiowej, a także podniosły jej poziom.
…zmienia człowieka na korzyść
Jeśli przy bólu bierzesz tabletki – wygaszasz objawy. Natomiast akupunktura działa na innej zasadzie. Sięga do korzenia choroby. Czyni pacjenta mocniejszym i lepszym człowiekiem. Oprócz likwidacji dolegliwości ciała przynosi również dobroczynne działanie na psychikę. Zmienia całego człowieka. Według Światowej Organizacji Zdrowia człowiekiem zdrowym jest ten, kto żyje w stanie nie tylko pełnego komfortu psychicznego, ale także w stanie dobrostanu emocjonalnego, czyli w stanie szczęścia. I to jest celem akupunktury.
…odblokowuje naturalne mechanizmy zdrowia
Akupunktura jest o kilka tysięcy lat starsza od medycyny europejskiej. Jest systemem bardziej wypraktykowanym i sprawdzonym, a także o wiele bezpieczniejszym. Terapia akupunkturowa nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Jest zupełnie nieszkodliwa, bezpieczniejsza nawet od ziołolecznictwa. Zdarzają się natomiast zupełnie nieoczekiwane pozytywne efekty. Kobieta zgłasza się na terapię z powodu bólu głowy. Jest poddana typowemu leczenie na ból głowy. Po dwóch, trzech miesiącach poczyna i następnie rodzi dziecko. Okazuje się, że małżeństwo to już od kilku lat chciało mieć dziecko, ale bez rezultatu. Przeprowadzono leczenie w kierunku usunięcia bólu głowy, a odblokował się naturalny mechanizm, w jaki wyposażony jest każdy człowiek i nastąpiło zupełnie nieoczekiwane wyzdrowienie z bezpłodności. Świadczy to o tym, że akupunktura leczy całego człowieka. Powoduje, że czuje się on zrelaksowany i odświeżony, sprawniejszy, mocniejszy. Jest też po takich zabiegach bardziej zdolny do koncentracji.
…pomaga ludziom chorującym na choroby cywilizacyjne
Zabiegi akupunktury trwające krócej lub dłużej mogą pomóc przy każdym schorzeniu. Mogą doprowadzić do wyleczenia przez organizm bólów kręgosłupa, uporczywych migrenowych bólów głowy, nadciśnienia, alergii, depresji. Stosowane wespół z innymi zabiegami leczniczymi medycyny naturalnej – uzupełnianiem magnezu w organizmie, dietoterapią – mogą prowadzić do usunięcia skutków zawałów serca, udarów mózgu, pomóc w miażdżycy, cukrzycy. W bardzo zaawansowanych skutkach powyższych chorób cywilizacyjnych doprowadzają co najmniej do zmniejszenia powstałych w organizmie uszkodzeń i dysfunkcji.
Bardzo dobre wyniki uzyskuje się u osób którzy mają obniżoną odporność, często przeziębiają się, chorują na anginę. Po akupunkturze objawy obniżonej odporności wycofują się. Pacjenci przestają chorować, stają się odporni.
Więcej informacji o Doktorze Pokrywce możesz znaleźć na jego stronie internetowej: http://drpokrywka.pl
