W ciągu ostatnich 50 lat w diecie współczesnego człowieka nastąpiły ogromne zmiany. Z ich powodu pojawiło się znaczące zagrożenie naszego zdrowia, widoczne wyraźnie w statystykach chorób. Przyczyn należy szukać w odejściu od tradycyjnej diety, w przeważającej ilości składającej się z gotowanych warzyw i owoców.
Dieta tradycyjna pozwalała utrzymać korzystny alkaliczny (zasadowy) odczyn naszych tkanek i narządów. Obecnie spożywamy zbyt dużo pokarmów, które to uniemożliwiają. Zaliczają się do nich mięso, rafinowany cukier i mąka, a także ich smaczne, mocno słodzone przetwory takie jak cukierki, mocno słodzone napoje, ciastka czy lody. Tę nową dietę, nazwę najogólniej dietą sklepową, gdyż najczęściej składa się tylko z produktów kupowanych nie bezpośrednio u producenta żywności, a u pośrednika, który musi spełniać pewne słuszne standardy. Sprzedawane w sklepach produkty muszą być w sposób skuteczny utrwalone, tak aby były dłużej przydatne do spożycia. Niestety może to powodować bezpowrotną utratę niektórych ważnych składników odżywczych, jak na przykład niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – NNKT zwanych też witaminą F. Główny skutek spożywania tej nowej sklepowej diety to zakwaszenie ustroju (czyli coś odwrotnego do wcześniej wspomnianego alkalizowania), a następnie wyziębienie tkanek i narządów. Stan zakwaszenia i wyziębienia tkanek stwarza środowisko sprzyjające rozwojowi chorób z których wiele określamy obecnie mianem chorób cywilizacyjnych.
Słodki problem
Określanie tych problemów zdrowotnych mianem cywilizacyjnych jest jak najbardziej trafne, gdyż jednoznacznie wiążą się one z naszą sklepową cywilizacją. Ogromna ilość produktów spożywczych jest obecnie wzbogacana dodatkowo cukrem – sacharozą. Ze względu na wspaniały słodki smak spożywany jest on w nadmiarze, szczególnie przez młode pokolenie pod postacią: cukierków, gum do żucia, mocno słodzonych napojów, czekolad, czekoladek, ciastek, batoników itp. Zamiłowanie to przechodzi w nałóg, który jest bardzo trudno zwalczyć. Wobec tej sytuacji szukano takiego artykułu spożywczego, który dając takie samo uczucie słodkości nie będzie powodował tak fatalnych zdrowotnych następstw.
Pewne nadzieje wiązano z sorbitolem, ale w końcu jednoznacznie dowiedziono, że wspólną cechą wszystkich cukrów (w tym również cukrów złożonych jak skrobia i glikogen) jest nieuniknione zakwaszanie tkanek i organów. Zaczęto więc szukać szerzej, nie ograniczając się już tylko do cukrów. Wreszcie znaleziono naturalną substancję, szeroko rozpowszechnioną w przyrodzie i obecną w alkalizujących ustrój warzywach i owocach. Substancję szczególnie dobrze przyswajającą się z warzyw i owoców ugotowanych, z surowych gorzej, a gdy chodzi o odczucie słodkości równą sacharozie. Substancja ta nie będąc cukrem nie ulega rozkładowi w przewodzie pokarmowym, wchłania się dobrze, a metabolizuje już bezpośrednio w komórkach, wyraźnie alkalizując tkanki i narządy wewnętrzne człowieka. Jeszcze do niedawna ze względu na stosunkowo wysoką cenę wynoszącą ok. 80 zł za kilogram była niedostępna szerokiej rzeszy potencjalnie potrzebującym osób.
Substancją tą jest ksylitol, zwany cukrem brzozowym, a chemicznie jest to po prostu alkohol polihydroksylowy o prostej budowie chemicznej (C5 H11 OH).
Ksylitol jest tak zwanym alkoholem cukrowym, najsłodszym z alkoholi, uzyskiwanym najczęściej z drzewa brzozy. W jego cząsteczce jest 5 atomów węgla. W przeciwieństwie do cukrów 6- i 12-sto węglowych takich jak: glukoza, fruktoza, sacharoza, maltoza i laktoza nie fermentuje w przewodzie pokarmowym, a dodatkowo zmniejsza zachodzącą tam szkodliwą fermentację.
Ksylitol jest powoli przetwarzany w organizmie z minimalnym udziałem insuliny, wskutek czego posiada ponad czternastokrotnie niższy indeks glikemiczny od cukru. Dzięki temu jest bardzo bezpieczny dla diabetyków. Ponadto, poprzez alkalizację komórek przeciwdziała procesom przedwczesnego starzenia się narządów i tkanek. Z tego powodu wzbudził tym większe zainteresowanie Akademii Długowieczności.
Ksylitol zawiera prawie dwa razy mniej kalorii niż cukier. Zalecany jest osobom zagrożonym i cierpiącym na osteoporozę, gdyż zwiększa przyswajanie wapnia i magnezu, przywracając w ten sposób właściwą mineralizację kości. Fińscy naukowcy zalecają spożywanie do 40 g ksylitolu, dziesięć płaskich łyżeczek dziennie, dla wydatnego wzmocnienia tkanki kostnej. Ksylitol może z powodzeniem zastąpić cukier do przyrządzania różnych produktów kulinarnych.
Pozytywny wpływ na organizm
Dzięki antybakteryjnemu działaniu ksylitol podnosi odporność organizmu. Potrafi przeciwdziałać drobnym ubytkom próchniczym oraz zapaleniu dziąseł i ozębnej poprzez przywracanie właściwego pH śliny. Przed przełknięciem dawki ksylitolu zalecane jest przepłukiwanie rozpuszczonym w ślinie ksylitolem całej jamy ustnej – nawet, co ważne już po umyciu zębów! Stosowanie ksylitolowego aerozolu do nosa ma ponadto zdolność zatrzymywania rozwoju bakterii powodujących zapalenie ucha środkowego i zatok przynosowych oraz zmniejsza występowanie alergii, astmy i infekcji zatok. Ksylitol przeciwdziała też szkodliwym bakteriom jelit – np. Helicobacter pylori której przypisuje się między innymi owrzodzenie żołądka i dwunastnicy. Ogranicza ponadto rozwój pleśni i drożdżaków – na przykład Candida albicans – w przewodzie pokarmowym.
W przyrodzie ksylitol jest szeroko rozpowszechniony, choć występuje w niedużych ilościach. Można go znaleźć w niektórych owocach, jagodach, grzybach, warzywach, twardym drewnie (szczególnie brzozowym – Finowie nazywają go stąd „brzozowym cukrem”) i kolbach kukurydzy. Na przykład w garści malin jest niespełna gram ksylitolu. Nasze organizmy w swoim codziennym metabolizmie używają ksylitolu, produkując go w ilości 15 gramów na dobę z różnych źródeł pokarmowych.
Przez organizm ludzki ksylitol jest powoli stopniowo przyswajany, osiągając wartość kaloryczną niższą o 40% niż inne węglowodany. Dlatego możliwe jest, dzięki spożywaniu ksylitolu, osiąganie przez diabetyków znacznie lepszej kontroli poziomu glukozy we krwi, poziomu lipidów oraz wagi ciała. Odkryty już w 1891 roku był przez wiele lat zapomniany. Szerzej stosowany jest od lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. W szeregu krajów popularny zamiennik cukru dla diabetyków.
FDA i JEFCA, organ doradczy WHO i FAQ stwierdził, że dla ksylitolu nie istnieje górna granica spożycia (ADI – dopuszczalna dzienna dawka), co znaczy, że jest on całkowicie bezpieczny niezależnie od spożywanej ilości dziennej. Ponad 25 lat badań potwierdza, że ksylitol może być z powodzeniem stosowany jako zamiennik cukru w celu zapobiegania chorobom jamy ustnej. Używanie ksylitolu redukuje stopień psucia się zębów zarówno dla grupy o wysokim ryzyku (znaczny stopień uszkodzenia uzębienia) jak i niskim (brak oznak próchnicy i wysoka dbałość o zęby).
Badania, które uzyskały aprobatę 6 narodowych związków dentystycznych wykazują, że spożywanie od 4 do 12 gramów cukru brzozowego na dobę jest wystarczające do zabezpieczenia zębów przed próchnicą. Zastępuje on też skutecznie, dzięki podwyższeniu odczynu PH w ustach, odświeżacze oddechu.
Dobroczynny wpływ ksylitolu jest odnotowywany nie tylko w powstrzymywaniu rozwoju bakterii z gatunku Sterptococcus mutans powodujących próchnicę, ale także tych z gatunku Sterptococcus pneumoniae, powodujących ostre zapalenie ucha środkowego. Badacze z Iowa – USA – wykazali natomiast, iż ksylitol może być skutecznym środkiem zapobiegawczym przeciw bakteryjnemu zakażeniu płuc i oskrzeli u chorych na mukowiscydozę.
Ksylitol jest bardzo wskazany dla osób pragnących odchudzać się (bez ascetycznego odmawiania sobie słodyczy) ze względu na to, iż poza bezspornymi zaletami smakowymi i zdrowotnymi (zmniejszenie zapotrzebowania na insulinę) dostarcza on organizmowi o 40% mniej kalorii niż cukier, a jest (w 100%) równie słodki.
Ksylitol jest białą, krystaliczną substancją, która wygląda i smakuje jak cukier, a w zasadzie jak glukoza. Różni się od innych substancji słodzących takich jak sorbitol, fruktoza czy glukoza tym, że w molekule ma 5 zamiast 6 atomów węgla. W wyniku oddziaływania na organizm daje odczyn zasadowy w narządach i tkankach, a nie odczyn kwasowy jak cukier (tym samym hamuje rozwój bakterii a nie, jak czyni to cukier, powoduje ich rozwój). Ksylitol, który doczekał się ponad 1500 opracowań naukowych pozyskiwany jest obecnie wyłącznie i jedynie ze źródeł naturalnych (np. w Finlandii tylko z brzozy).
Porównajmy teraz pobieżnie podstawowy cukier spożywczy – sacharozę – z cukrem brzozowym czyli z ksylitolem:
Cukier – sacharoza – spożywana dziś powszechnie w nadmiarze powoduje m.in.:
- wytworzenie odczynu kwasowy w organizmie, dokarmia bakterie oraz co najbardziej niepokojące, również komórki rakowe, zakłóca to równowagę humoralną wyziębiając narządy wewnętrzne. Rak ma wtedy znakomite warunki do rozwoju w środowisku tkankowym zakwaszonym i wyziębionym, sacharoza spożywana w nadmiarze sprzyja rakowi,
- sprzyja rozwojowi grzybów i drożdżaków w organizmie (grzybice, kandydoza, itp.),
- ma wysoki Indeks Glikemiczny, może spowodować hiperglikemię i nadwagę prowadzące do cukrzycy i otyłości,
- „wypłukuje” z organizmu sole mineralne i witaminy, szczególnie z grupy B (mobilizując wapń z kości do swoich przemian biochemicznych przyczynia się do osteoporozy),
- indukuje próchnicę zębów i zapalenie ozębnej, paradentozę,
- jest czynnikiem powodującym niewydolność układu immunologicznego indukuje procesy autoimmunologiczne,
- sacharoza działa jak uzależniający narkotyk, powoduje nadwagę,
- przyśpiesza procesy starzenia się tkanek i całego organizmu,
- sprzyja rozwojowi bardzo wielu chorób przewlekłych (np. istnieje udowodniony statystycznie jednoznaczny związek między nadmiernym spożyciem cukru, a chorobami serca, krążenia, zawałami serca)
Dla odmiany ksylitol – cukier brzozowy:
- w organizmie wywołuje odczyn zasadowy, wzmaga przez to działanie bakteriobójcze naszego układu immunologicznego,
- stabilizuje równowagę kwasowo-zasadową, odbudowuje równowagę humoralną rozgrzewając energetycznie narządy wewnętrzne,
- hamuje rozwój grzybicy i drożdżaków,
- ma Indeks Glikemiczny czternastokrotnie niższy niż cukier (im niższy IG tym niższy poziom cukru we krwi po jedzeniu),
- ułatwia mineralizację np. (przyswajanie wapnia i magnezu przez kości),
- przeciwdziała próchnicy zębów, wzmacnia szkliwo, chroni dziąsła,
- poprzez przywrócenie równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie wzmacnia układ immunologiczny, czyli układ odpornościowy,
- jest prawie o połowę mniej kaloryczny niż cukier zachowując niemal takie samo odczucie słodkości, w ten sposób powoduje zmniejszenie łaknienia na słodycze,
- ma własności opóźniające procesy starzenia się,
- bywa przydatny przy zaparciach,
- zalecany jest w diecie diabetyków, u osób z zakłóconą tolerancją glukozy, insulino opornością,
- polecany jest przy: „suchości w ustach”, „zajadach w kącikach ust”, infekcjach górnych dróg oddechowych, nieżytach nosa i gardła,
- stosowany przy zapaleniu ucha środkowego, zapobiegawczo przeciw bakteryjnemu zapaleniu płuc i oskrzeli,
- polecany jest przy przy mukowiscydozie i przy nadkwasocie,
- likwiduje niemiły zapach z ust,
- stosowany miejscowo goi i naprawia uszkodzone tkanki lokalnie odżywiając je.
Jak stosować cukier brzozowy?
Ze względu na to, że organizm człowieka musi stopniowo przystosować się do przyswajania i metabolizowania zwiększonej podaży tego składnika pokarmowego oraz mieć nieco czasu do wytworzenia większych ilości enzymu trawiącego ksylitol, dawkę dobową ksylitolu należy zwiększać stopniowo. Najlepiej zaczynać od połowy łyżeczki na dobę – około 2,5 grama co odpowiada 5-6 drażetkom by po 5 do 10 dniach dojść do dawki zalecanej około 40 gram. Spożycie nadmiernych ilości ksylitolu, bez stopniowego przyzwyczajenia się, może spowodować efekt łagodnego przeczyszczenia. Z tego właśnie powodu należy ostrożnie wprowadzać go do diety dzieci poniżej 3 roku życia poczynając od bardzo małych ilości. Głównym motywem podawania ksylitolu u dzieci jest profilaktyka dziecięcej próchnicy i skłonność do przeziębień, pasożytów, alergii – najogólniej objawów zakwaszenia organizmu.
FDA i JEFCA – Organ doradczy WHO – Światowej Organizacji Zdrowia i FAO zgodnie stwierdzili, że ksylitol jest całkowicie bezpieczny niezależnie od spożywanej dawki dziennej.
Osobom dorosłym fińscy naukowcy zalecają spożywanie do 40 gram to jest 10 łyżeczek do herbaty dziennie, co odpowiada jednej paczuszce drażetek owocowych – 40 gram lub 4 lizakom po 10 gram. Wobec czego człowiek dorosły potrzebuje zamówić kilogram ksylitolu na około miesiąc.
Dla dzieci odpowiednio mniej, proporcjonalnie do wagi ciała, najwygodniej podawać w drażetkach zaczynać dziennie od 0,5 grama – jedna drażetka.
Substancją krystaliczną można dowolnie, do smaku słodzić wszystkie potrawy i napoje jak również można spożywać ją bezpośrednio. Ksylitol jest bardzo odporny na obróbkę termiczną – pieczenie, gotowanie, mrożenie. Pozytywne następstwa spożywania ksylitolu człowiek odczuwa zwykle już w trakcie spożywania pierwszego kilograma ksylitolu to jest po 10 – 20 dniach. W zachorowaniach przewlekłych zaleca się na stałe wprowadzenie tego składnika pokarmowego do normalnej diety zastępując nim w znaczącej części cukier – sacharozę do nadawania pokarmom smaku słodkiego.
Jak nabyć cukier brzozowy? Poza sklepami zielarskimi lub ze zdrową żywnością ksylitol można kupić przez internet.
Cena kilograma ksylitolu – średnia miesięczna dawka zdrowotna dla dorosłego człowieka wynosi około 60 – 80 zł zależy od dostawcy – w drażetkach nieco drożej, do tego ew. przesyłka i ew. pobranie i odpowiada cenie nieco lepszych słodyczy.
Opracował: lek. Jan Pokrywka