Opublikowane niedawno niepokojące badanie donosi, że testy wielu produktów żywnościowych dla dzieci (w tym 80% preparatów dla niemowląt) wykazują obecność arsenu. Ale nie tylko.
The Clean Label Project – organizacja non-profit która zajmuję się kwestią rzetelnego znakowania – przetestowała żywność dla dzieci, preparaty dla niemowląt, napoje dla małych dzieci i przekąski, kupowane na przestrzeni ostatnich 5 miesięcy. Grupa przyjrzała się najlepiej sprzedającym się preparatom i żywności dla dzieci, wykorzystując do tego dane zgromadzone przez Nielsen Media Research (firmę marketingową, zajmującą się badania działań konsumentów). Wzięte pod uwagę zostały zarówno znane, jak i rozwijające się dopiero marki. Po przetestowaniu ok. 530 produktów dla dzieci badacze stwierdzili, że: 65% z nich zawierało arsen, 36% ołów, 58% kadm i 10% akrylamid. Wszystkie te substancje stanowią potencjalne zagrożenie dla rozwoju niemowląt.
Jennifer Lowry, pediatra i toksykolog w szpitalu Children`s Mercy Hospital w Kansas City Michigan – która nie jest powiązana z badaniami – powiedziała, że substancje te mogą wpływać na zdolności motoryczne i poznawcze.
Wiodące marki, w tym Gerber, Enfamil, Plum Organics oraz Sprout znalazły się na samym szczycie niechlubnej listy. W karcie raportu The Clean Label Project oznaczeni zostali jako producenci, w produktach których występują przynajmniej 2 z 5 metali toksycznych. Dodatkowo, 60% produktów określonych jako „wolne od BPA” uzyskało pozytywne wyniki na jego obecność. Stopień zanieczyszczenia jest różny, ale w niektórych produktach wykazano do 600 jednostek arsenu. To znacznie więcej niż tylko śladowa ilość.
Arsen był najczęściej występującym zanieczyszczeniem w badaniu The Clean Label Project. Został on odnaleziony w niemal 80% próbek preparatów dla niemowląt. Według Światowej Organizacji Zdrowia toksyna ta związana jest z: zaburzeniami rozwoju, chorobami sercowo-naczyniowymi, neurotoksycznością, cukrzycą, a nawet rakiem.
Jaclyn Bowen, dyrektor wykonawcza organizacji The Clean Label Project, oraz naukowiec zajmująca się bezpieczeństwem żywności powiedziała, że produkty spożywcze dla dzieci na bazie ryżu – jak przekąski typu chrupki – zawierają jedne z najwyższych poziomów arsenu.
W 2016 roku FDA (Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków) zaproponowała limit 100 jednostek arsenu, w ryżowych produktach dla niemowląt. Nie egzekwuje jednak tego limitu. Ryż wchłania często arsen za skażonej gleby, na której rośnie.
Ważne jest, by konsumenci zrozumieli że niektóre zanieczyszczenia, takie jak metale ciężkie, np. ołów czy arsen, są w środowisku i nie można ich po prostu usunąć z żywności. – mówi Peter Cassell, rzecznik FDA.
Ołów również znajdujący się w żywności badanej przez The Clean Label Project, został znaleziony w żywności dla dzieci już wcześniej. Zaledwie kilka miesięcy temu, Environmental Defense Fund (Fundusz Ochrony Środowiska) odkrył, że 20% z 2164 próbek żywności dla dzieci zawierało ołów. Żadna jego ilość nie jest bezpieczna.
Jak twierdzi Environmental Protection Agency (Agencja Ochrony Środowiska), już niewielkie ilości ołowiu we krwi dzieci powiązane zostały z: niższym ilorazem inteligencji, spowolnionym wzrostem, problemami behawioralnymi, problemami ze słuchem i niedokrwistością.
The Clean Label Project opublikowało listę testowanych produktów, wraz z oceną ratingową opracowaną przez California Office of Environmental Health Hazard Assessment. Jaclyn Bowen wyraziła nadzieję, że dane te pomogą rodzicom stać się aktywnymi obrońcami zdrowia swoich dzieci. Co w konsekwencji ma szansę doprowadzić do zmian w branży żywnościowej dla dzieci.
The Clean Label Project finansowane jest z dotacji, darowizn i programów certyfikacji.
Przemysł żywienia dzieci musi wykonań lepszą pracę w zakresie ochrony najbardziej bezbronnej części populacji – powiedziała Bowen.
Gerber, Mead Johnson (Enfamil), Plum Organics i Sprout – wszystkie te firmy opublikowały oświadczenia zapewniające, że ich produkty spełniają surowe normy bezpieczeństwa. Oświadczenie Gerber mówi, że ich żywność spełnia lub przewyższa amerykańskie standardy jakości i bezpieczeństwa. Mead Johnson oświadczyło, że specjalnie monitoruje obecność wielu substancji, w tym: arsenu, kadmu, ołowiu, BPA oraz akrylamidu, by zapewnić bezpieczeństwo i wysoką jakość. Plum podkreślający że ich produktu są całkowicie bezpieczne zapewnił, że w ubiegłym roku stworzył nowe, bardziej solidne wytyczne dotyczące zanieczyszczeń w naszych produktach. Obecnie są w trakcie wdrażania tych zasad. Sprout zaś działają w pełni zgodnie z nowymi wymogami dotyczącymi etykietowania żywności FDA, które nie obowiązują aż do 2020 roku.
Listę produktów znaleźć można na http://www.cleanlabelproject.org/product_category/baby. Niestety brakuje polskiego odpowiednika tego zestawienia.
Źrodło:
Opracowała Ewa Wysocka
