19 maja, 2019

Wielkie koncerny i ich wielki wpływ na wyniki badań

Jaką władzę mają największe koncerny spożywcze? Ogromną.

Dla przykładu, jak wynika z analizy opublikowanej na łamach Journal of Public Health Policy, Coca-Cola Company wykorzystuje umowy kontraktowe, by wpłynąć na badania w obszarze zdrowia publicznego. Które sama wspiera finansowo.

Autorzy badania powiązani są z brytyjskimi University of Cambridge oraz London School of Hygiene and Tropical Medicine, hiszpańskim University of Bocconi, a także amerykańską organizacją non-profit U.S. Right to Know, agitującą większą klarowność przemysłu spożywczego. Swój raport oparli na kontraktach badawczych, pozyskanych dzięki licznym wnioskom złożonym na mocy Freedom of Information, czyli gwarancji dostępu do informacji publicznych. Otrzymali ponad 87 000 stron dokumentów. Znajdowało się wśród nich 5 umów dotyczących badań, pomiędzy Coca-Cola Company, a: Louisiana State University, University of South Carolina, University of Toronto i University of Washington. Wiele z tych badań dotyczy żywienia i aktywności fizycznej.

Jak czytamy, kontrakty te są tworzone tak, by zapewnić koncernowi bezproblemowy dostęp do wyników badań, a także możliwość ich zakończenia z dowolnego powodu. Naukowcy twierdzą, że dzięki temu firma może uniknąć upublicznienia niekorzystnych wyników. Na przykład tych, które mówią o związku słodzonych napojów z otyłością.

Oznaczone gwiazdką

Co możemy przeczytać w umowie? Okazuje się, że Coca-Cola ma prawo wglądu do badań, zanim zostaną one opublikowane. Ponadto, zastrzega sobie prawo do komentarzy i zamknięcia projektu w każdym momencie, bez podawania przyczyny. Koncern wchodzi również w posiadanie własności intelektualnej, związanej z badaniami.

Choć nie znaleziono konkretnych przykładów na nadużycia – czyli ukrywania niewygodnych wyników – istnienie tak restrykcyjnych zapisów nie może mieć miejsca bez powodu.

Coca-Cola zapisuje w niektórych swoich umowach badawczych możliwość wpływania na swoje projekty badawcze, a nawet zamykania ich. Jedną z zasad naukowych metod badawczych jest to, że wyniki eksperymentów nie są z góry określone. W niektórych przypadkach jednak, Coca-Cola miała możliwość wpływać na ich kształt, ponieważ niepochlebne wyniki badań mogły nigdy nie ujrzeć światła dziennego. To nie nauka. To public relations. – powiedział Gary Ruskin, autor analizy.

Wraz z zespołem odkrył również wymianę maili, w której naukowcy i urzędnicy uniwersyteccy omawiają umowy z Coca-Colą. W jednym z nich naukowiec wyraził niepewność co do zakończenia badania i wyraził swoje obawy dotyczące własności intelektualnej. W innej wymianie, naukowiec z innej uczelni zauważył, że umowa jest bardzo restrykcyjna jak na niekontrolowaną dotację.

To nie koniec

Kilka lat temu Coca-Cola rozwiązała stworzoną przez siebie, a kierowaną przez naukowców grupę Global Energy Balance Network. Była ona obiektem krytyki opinii publicznej, z powodu promowania przekonania, że to brak aktywności fizycznej a nie zła dieta, jest głównym powodem otyłości.

Jak uważają autorzy analizy, ich odkrycia podważają prawdziwość intencji i motywacji firmy, do finansowania badań nad zdrowiem. Wzywają więc Coca-Colę (oraz inne firmy wspierające badania), do opublikowania listy zakończonych badań. Jak uważa Ruskin, należy wymagać od naukowców ujawniania umów badawczych z firmowymi fundatorami.

Co na to Coca-Cola? W oświadczeniu przeczytać można było, że zgadzają się z kwestią przejrzystości i rzetelności badań. Nie zawarto w nim jednak komentarzy dotyczących szczegółów całej sprawy.

Choć powyższa analiza skupiła się na Coca-Cola Company, naukowcy uważają że umowy te nie są wyjątkiem w segmencie badań opłacanych przez koncerny. Kiedy rządowe finansowanie jest zbyt małe, wykazać mogą się właśnie wielkie firmy, nie zawsze jednak z korzyścią dla ogółu. W badania nad swoimi produktami zaangażowane były choćby: POM, Monsanto czy PepsiCo.

Źródło:

http://blogs.discovermagazine.com/d-brief/2019/05/07/coca-cola-research-agreements-contracts/#.XOHLS1IzZdh

Opracowała Ewa Wysocka

Zapisz się do newslettera

    Zapisz się do newslettera

      Wyślij komentarz

      This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

      The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.