Zapraszamy do obejrzenia nagrania z wykładu Doktora Pokrywki, który odbył się podczas kursu oczyszczania organizmu z toksyn w Śnieżnej Kopie, 21 kwietnia 2016 r. Na filmie poruszane są wątki takie jak:
- masło nie jest tym czym się być wydaje
- chlorek magnezu jest dobrym suplementem magnezu
- o zaparciach
- tarczyca bajkalska
- medycyna akademicka dba o podtrzymywanie choroby
- pomieszczenie hiperbaryczne
- szczęście jest narzędziem utrzymania zdrowia
- potraktowanie nowotworu chemioterapią zamienia go w raka złośliwego
- usuwanie pasożytów
- suplementacja witaminą D3
- liposomalna witamina C
- slow jogging
- o spaniu przy otwartym oknie
- oddychanie jogiczne unicestwia raka
To prawda z nowotworu wyzdrowiało bardzo wiele ludzi i ja znam bardzo dużo takich świadectw. Na kanale Wellbeing Network można też wiele usłyszeć i zobaczyć na ten temat. Zapraszam Wszystkich do oglądania tego motywującego programu. Bardzo ciekawy program, w którym przedstawiane jest świadectwo za świadectwem 24godz. na dobę. Polecam.
Poza tym, bardzo ciekawa prelekcja, bardzo przydatna nie tylko w chorobie ale i w profilaktyce. Godna do polecenia dalej.
Każdy jest inny i każdy choruje od czegoś innego, i każdy zdrowieje od czegoś innego. AD przy chorobie nowotworowej zaleca wszystkim dietę wysokotłuszczową z minimalną dawką węglowodanów, a ja znam sporo wyleczeń, które stosowały dietę makrobiotyczną.
Co o nowotworach każdy wiedzieć powinien? Chyba to, że w 70% uzależniony jest od diety, ale nie takiej co komuś służy, czy posłużyła, a tylko zgodna do naszego organizmu, naszej nietolerancji i naszego DNA. Ja znam tylko takich ludzi, którzy w ten sposób postępując sukcesywnie wyzdrowieli. Wspólnym mianownikiem wszystkich chorych na nowotwór jest tylko świadomość siebie i w/g tego mądrze dobrany styl życia, dieta, suplementacja, oczyszczanie itd…i zasilanie się specyfikami działającymi na nowotwór. Z doświadczenia innych wiem, że (oprócz tego co wyżej wspomniałam) bardzo pomocne w wyleczeniu nowotworu są zioła ESSIAC i zastrzyki 714X, które stosuje się przez 21 dni, 3 dni przerwy i znowu przez 21 dni i tak przez sześć miesięcy. Nie znam osoby, która by się w ten sposób nie wyleczyła.