Mocny spadek (a nawet zanik) libido dotyczy częściej kobiet niż mężczyzn, jednak znacząco wpływa na obie płcie. Badania pokazują, że 32% kobiet i 15% mężczyzn nie ma ochoty na regularny seks.
Niezależenie od tego ile mamy lat, osłabiony popęd może dotknąć nas w dowolny momencie życia. Głównymi przyczynami takiego stanu są: stres, depresja, problemy w związku, stosowanie leków na receptę, niski poziom testosteronu, nadwaga, zbyt mała aktywność fizyczna, a także narkotyki i alkohol.
Z pewnością dobrą wiadomością jest to, że istnieje wiele naturalnych środków na zwiększenie libido. Pierwszym krokiem będzie z pewnością zmiana stylu życia. Obniżenie poziomu stresu, zadbanie o jakość snu, dodawanie do posiłków naturalnych afrodyzjaków, a także aktywność fizyczna, która poprawi stan ciała i ducha – to techniki pomagające poprawić libido, z ominięciem potencjalnie szkodliwych leków.
Czym jest libido?
Libido to ogólny popęd seksualny lub pragnienie aktywności seksualnej. Niski popęd u kobiet i mężczyzn miewa podobne podłoże, bywa też powodowany specyficznie dla płci.
W przypadku mężczyzn normalne jest stopniowe obniżanie się libido, wraz z wiekiem. Każdy mężczyzna jest inny, jednak większość odczuwa wciąż pewien poziom pożądania pomiędzy 60. a 70. rokiem życia. Poza wiekiem, za obniżenie pożądania odpowiedzialny jest stres lub depresja. Innymi możliwym powodami w przypadku mężczyzn bywają: uboczne skutki przyjmowanych leków, obniżenie męskich hormonów płciowych z powodu zaburzeń endokrynologicznych lub bezdech nocny. To mało znany fakt – bezdech może prowadzić do drastycznego obniżenia poziomu testosteronu. Niski poziom testosteronu może również powodować zaburzenia erekcji. Choć zarówno problemy z erekcją jak i obniżone libido mogą być związane z niskim poziomem męskiego hormonu, niekoniecznie muszą się ze sobą równać, ani nawet występować w tym samym czasie. Mężczyźni którzy mają trudności z uzyskaniem lub utrzymanie erekcji, mają zwykle normalny, a nawet wysoki popęd płciowy.
Przyczyny obniżonego libido u kobiet mogą być różne. Według psycholog płci, dr Sheryl Kingsberg: Seksualność kobiet wydaje się być wielopłaszczyznowa i dość skomplikowana.
Częstą przyczyną spadku libido u kobiet (lub całkowitego jego utracenia) są problemy w relacji z partnerem i wpływy społeczno-kulturowe (stresująca praca, nakreślone przez media standardy piękna i seksualności itd.), a także stany medyczne (np. mięśniaki, endometrioza czy problemy z tarczycą).
Niski poziom testosteronu powoduje problemy seksualne nie tylko u mężczyzn. Taki problem może wystąpić również u kobiet. Najwyższy poziom osiąga on u kobiet, w połowie 3. dekady życia. Potem stopniowo spada, aż do menopauzy. Po niej poziom ten spada drastycznie, podobnie jak popęd seksualny. Niekorzystny wpływ na libido mogą mieć też hormonalne metody antykoncepcji.
Istnieją dwie kluczowe substancje biologiczne, mogące wpływać na poziom pożądania seksualnego, niezależnie od płci – dopamina i prolaktyna. Uważa się, że dopamina zwiększa pożądanie, prolaktyna zaś je zmniejsza. Jeżeli przyjmujemy jakieś leki, ważne jest by wiedzieć czy nie zwiększają one uwalnianie prolaktyny lub hamują wydzielanie dopaminy. Oba scenariusze mogę przyczynić się do zmniejszenia libido, a także wywołać inne skutki uboczne w sferze intymnej.
Niski poziom prolaktyny u mężczyzn został powiązany z wieloma oznakami pogorszonego zdrowia seksualnego i psychicznego. Ponadto ze zwiększonym wskaźnikiem masy ciała (BMI), wysokim poziomem cukru we krwi, niższym poziomem aktywności fizycznej i ogólnie odczuwanym pogorszonym stanem zdrowia.
Problemy w relacjach, depresja, leki na receptę, alkoholizm, nadużywanie leków i/lub choroby przewlekłe (np. cukrzyca) mogą być podłożem osłabienia popędu u obu płci. Podwyższony BMI może skutkować problemami zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Badanie przeprowadzone na Duke University wykazuje, że u osób otyłych prawdopodobieństwo wystąpienia problemów seksualnych rośnie 25 razy. (!) Otyli mężczyźni mają tendencje do borykania się z trudnościami z erekcją, jednak badania wykazały że utrata niewielkiego procentu wagi może poprawić funkcje seksualne (zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn).
Pyszna poprawa
Jak poradzić sobie ze spadkiem libido? Przede wszystkim postawić na naturalne sposoby. Zacznijmy więc od diety – co jeść, a czego zdecydowanie unikać?
Co pomaga?
- Naturalne afrodyzjaki
Naturalnymi afrodyzjakami są: figi, banany czy awokado. Nasycone są witaminami i minerałami, które mogą pobudzić przepływ krwi do narządów płciowych i naturalnie zwiększyć popęd płciowy.
- Witamina C
Witamina C poprawia krążenie krwi do narządów, dlatego ważne jest by codziennie spożywać produkty posiadające dużą jej zawartość. Została ona również powiązana ze zdrowszym libido u kobiet. Pamiętajmy o: brokułach, pomarańczach, czerwonej papryce i guawie.
- Produkty bogate w żelazo
Niski poziom żelaza – szczególnie dla kobiet – może mieć negatywny wpływ na libido, pobudzenie, naturalne nawilżenie i zdolność do osiągania orgazmu. Doskonałymi źródłami żelaza są na przykład warzywa zielonolistne (jak jarmuż i szpinak).
- Żywność bogata w kolagen
Produkcja kolagenu naturalnie maleje wraz z wiekiem. Ma to bezpośredni wpływ na zdrowie skóry i jej jędrność. Może to utrudnić utrzymanie erekcji u mężczyzn i doprowadzić do nadmiernego poluźnienia pochwy u kobiet. Aby zwiększyć poziom kolagenu, spożywać można buliony lub suplementy w proszku. Pomocna w jego produkcji okazuje się również witamina C.
- Bataty
Bataty naładowane są potasem i witaminą A. Potas redukuje nadciśnienie, które może prowadzić do problemów z erekcją.
- Arbuzy
W 2008 roku badania przeprowadzone w Texas A&M wykazały, że arbuzy mogą dawać efekty podobne do viagry. Takie znajdujące się w nich fitoskładniki jak: likopen, beta-karoten oraz cytrulina pomagają rozluźnić naczynia krwionośne. Choć arbuzy, w odróżnieniu od viagry, nie są dedykowane sprawności seksualnej, mogą być pomocne w sypialni. Bez żadnych negatywnych skutków ubocznych.
- Przyprawy
Przyprawy takie jak gałka muszkatołowa i goździki pełne są przeciwutleniaczy, co wpływa dobrze na ogólny stan zdrowia – w tym na libido. Badanie opublikowane na łamach BMC Complementary and Alternative Medicine wykazało, że wyciąg z gałki muszkatołowej i goździków poprawia seksualne działanie mężczyzn. Goździki są również świetne w zwalczaniu nieświeżego oddechu.
- Ciemna czekolada
Badania wykazały, że spożycie czekolady wywołuje uwalnianie fenyloetyloaminy i serotoniny. To prowadzi do wzmocnienia pożądania i poprawy nastroju. Warto wybierać niskokaloryczną, ciemną czekoladę o wysokiej jakości.
- Orzechy brazylijskie
Orzechy te są bogate w selen, który odgrywa ważną rolę w utrzymaniu zdrowego poziomu testosteronu.
- Migdały
Migdały są bogate w cynk, selen i witaminę E. Zawierają również witaminy, minerały i zdrowe tłuszcze, które mogą poprawić zdrowie seksualne i zdolność do reprodukcji.
- Woda
Odwodnienie może wywołać szereg niekorzystnych efektów ubocznych, mogących osłabić pożądanie. By uniknąć zmęczenia, bólu głowy i suchości pochwy, regularnie się nawadniajmy.
Co przeszkadza?
- Tłuszcze trans i smażone potrawy. Produkty które są tłuste i/lub nasycone tłuszczami trans, nie są sprzymierzeńcami seksualnych podbojów. Negatywne skutki takiej diety, to m.in. zaburzenia produkcji plemników i zakłócenia w czasie ciąży.
- Przetworzona żywność. Zawarte w niej substancje chemiczne mogą negatywnie wpływać na sprawność seksualną.
- Białko niskiej jakości. Mięso z masowej produkcji bywa naszpikowane hormonami i antybiotykami, co może zakłócać gospodarkę hormonalną.
- Żywność o wysokiej zawartości sodu. Produkty z dużą zawartością sodu (jak ta przetworzona czy puszkowana) mogą przyczyniać się do wysokiego ciśnienia krwi. To zmniejsza jej przepływ do narządów płciowych.
- Nabiał. Mleko, ser i inne produkty mleczne pochodzące od krowiego mleka, mogą zawierać syntetyczne hormony. Te wpływają negatywnie na poziom estrogenu i testosteronu.
- Cukier. Wpływa na ogół negatywnie na hormony płciowe. Badania wykazały wyraźny i bardzo silny wpływ na poziom testosteronu. W badaniu mężczyzn z 2013 roku okazało się, że spożycie glukozy obniżyło poziom testosteronu we krwi średnio o 25%. Działo się tak niezależnie od tego, czy byli oni cukrzykami, cierpieli na stan przedcukrzycowy, czy mieli normalną tolerancję glukozy. Niski poziom tego hormonu utrzymywał się przez godziny po przyjęciu glukozy.
- Kofeina. Nadmiar kofeiny może zaburzać sprawność seksualną.
- Alkohol. Nadmierne spożywanie alkoholu zmniejsza popęd seksualny, pobudzenie i wrażliwość. Najlepszym wyborem wydaje się być lampka (jedna) bogatego w polifenole czerwonego wina. Zawarte w nim przeciwutleniacze mogą pomóc poszerzyć naczynia krwionośne, a także zwiększyć przepływ krwi do kluczowych obszarów.
Na pomoc – suplementy!
Jakie suplementy wspomagające będą najlepsze dla mężczyzn?
- L-arginina (1000 mg, 2 razy dziennie). Pomaga w rozszerzeniu naczyń krwionośnych i poprawia przepływ krwi do okolicy narządów płciowych.
- Ginkgo biloba (120 mg, 2 razy dziennie). Może poprawić przepływ krwi do narządów płciowych.
- Tribulus/buzdyganek naziemny (85-250 mg, 3 razy dziennie). Stosowany jest w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej jako afrodyzjak.
- Maca (500 mg, 3 razy dzienni). Badania pokazują, że to adaptogenne zioło pomaga zwiększyć pożądanie seksualne.
- Niacyna (250 mg, 3 razy dziennie). Niacyna (witamina B3) rozszerza naczynia krwionośne, które pomagają poprawić przepływ krwi.
A jakie suplementy wspierają zdrowy popęd seksualny kobiet?
- Żeń-szeń (1000 mg, 1 raz na dobę, przez 3 tygodnie). Wykazano, że ta ilość i czas przyjmowania żeń-szenia zwiększa popęd seksualny u kobiet przechodzących menopauzę.
- Maca (500 mg, 3 razy dziennie). Badania pokazują, że to adaptogenne zioło pomaga zwiększyć libido, poprawić równowagę hormonalną oraz płodność u kobiet.
- Żelazo (25-30 mg dziennie). Jeżeli cierpimy na niedokrwistość z niedoboru żelaza, ta suplementacja może pomóc nam odzyskać popęd seksualny. Szczególnie dobrze wchłaniany jest chelat żelaza, zwłaszcza jeśli przyjmowany jest wraz z witaminą C. Przyjmowanie żelaza może powodować jednak zaparcia, dlatego ważne jest, by niedokrwistość potwierdzić badaniami.
- Johimbina (15-30 mg dziennie). Wykazano, że pomaga przy problemach z osiąganiem orgazmu.
- Ashwagandha/witania ospała (500 mg, 1-2 razy dziennie). Wykazuje właściwości wspierające leczenie żeńskich dolegliwości seksualnych.
Zarówno Maca jak i Ashwagandhę możemy zaliczyć do grupy roślin nazywanych adaptogenami. Oznacza to, że wykazują one właściwości redukujące stres i pozwalające przystosować ludzki organizm do niesprzyjających warunków zewnętrznych. Co ciekawe, są one również świetnymi afrodyzjakami, które w znacznym stopniu poprawiają sprawność seksualną. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tej grupie roślin, warto zajrzeć na stronę Mother’s Protect – polskiego producenta adaptogenów.
Olejki eteryczne
Olejkami eterycznymi, które mogą pomóc w podniesieniu libido będą: drzewo sandałowe, róża, jaśmin oraz ylang-ylang. Działają one zarówno na korzyść kobiet, jak i mężczyzn. Poza tym, że są naturalnymi afrodyzjakami, poprawiają nastrój i ogólne spojrzenie na życie.
Jeśli chodzi o olejki które dobre dla równowagi hormonalnej, szczególnie przydatny dla obu płci (jeśli chodzi o libido) jest olejek z drzewa sandałowego. Doskonale równoważy poziom testosteronu. Ponieważ drzewo sandałowe jest naturalnym afrodyzjakiem, stosowane jest w produkcji wielu wód toaletowych i perfum.
Mężczyźni o niskim poziomie testosteronu, mogą dodać po prostu kilka kropel tego olejku do dezodorantu lub balsamu. Dzięki temu będą nie tylko ładnie pachnieć, ale też poprawią gospodarkę hormonalną i libido.
Z kolei olejek cynamonowy działa jak naturalne lekarstwo na impotencję. Wpływa na enzymy w szlaku tlenku azotu, zwiększając tym samym przepływ krwi do narządów płciowych.
Co jeszcze może pomóc?
Na libido ogromny wpływ ma styl życia. Aktywność fizyczna jest jednym z takich czynników. Nie tylko zbyt mała jej ilość ma wpływ na popęd seksualny, okazuje się bowiem, że jego obniżony poziom bywa efektem przetrenowania. Ćwiczenia siłowe i interwałowe zwiększają produkcję hormonu wzrostu, co powoduje znaczną poprawę przepływu krwi do genitaliów, lepszy nastrój oraz postrzeganie własnego ciała. Również joga wspiera krążenie krwi w kluczowych strefach.
Palenie tytoniu również skutecznie obniża libido. By wzniecić ogień w sypialni, należy zgasić papierosa. Nałóg ten zmniejsza również płodność. Według jednej z grup badaczy, palacze zgłaszali podejmowanie aktywności seksualnej mniej niż 6 razy w miesiącu, podczas gdy mężczyźni nie palący uprawiali seks 2 razy częściej.
Nie zapominajmy też o znaczeniu jakości snu dla naszego zdrowia, w tym seksualnego. Ważne również, by dbać o relaks i odprężenie. Zbyt duża ilość stresu zabija namiętność.
Leczenie tradycyjne
Przyczyny obniżonego popędu seksualnego mogą być zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Szacuje się, że 4 na 10 mężczyzn w wieku powyżej 45 lat, ma niski poziom testosteronu. Jednak tzw. zaburzenie podniecenia seksualnego dotyka coraz więcej kobiet.
W przypadku mężczyzn powszechnie stosowaną metodą leczenia, jest terapia zastępcza testosteronem. Wydawać by się mogło, że środki takie jak np. Viagra są najprostszą odpowiedzią. Ważne jednak by pamiętać, że nie zwiększają one libido, pomagają jedynie utrzymać erekcję. Nie docierają więc do źródła problemu i nie rozwiązują go – maskują jedynie objawy problemu. Wywołują ponadto szereg efektów ubocznych, m.in.: problemy z pamięcią, ból pleców, utratę słuchu i wiele innych.
W przypadku niskiego libido u kobiet które przeszły menopauzę, zaleca się stosowanie kremów estrogenowych, które mają pomóc radzić sobie z suchością pochwy. Zaleca jest również terapia testosteronem, w postaci tabletek lub plastrów. Jeżeli stosowane tabletki antykoncepcyjne obniżają libido, należy pomyśleć o zmianie metody.
Inną konwencjonalną metodą leczenia niskiego popędu u obu płci, bywa przyjmowanie antydepresantów, w przypadku kiedy za przyczynę uważa się depresję.
Kolejną, niezwykle ważną, metodą radzenia sobie z zaburzeniami libido, jest terapia pod opieką seksuologa.
Środki ostrożności
Jeżeli odczuwamy spadek popędu, a naturalne środki nie przynoszą żadnej poprawy, należy skonsultować się z lekarzem. To ważne, by upewnić się czy nie mamy poważniejszego problemu fizycznego lub psychologicznego. Należy zwrócić również uwagę na skutki uboczne stosowanych przez nas leków. One mogą być przyczyną spadku popędu.
Szukając pomocy u specjalisty, postaramy się stworzyć razem plan zmiany stylu życia. Pamiętajmy, że przyjmowanie leków nie rozwiązuje prawdziwego problemu, nie dociera do jego źródła – ani tego fizycznego, ani psychicznego.
Ważna sprawa
Choć problemy w sferze sypialni wciąż należą do tematów tabu i nie lubimy rozmawiać o tym ze swoimi lekarzami, nie należy ich bagatelizować. Niskie libido może być oznaką poważnych stanów zdrowotnych. Problem sam w sobie stanowi poważne obniżenie jakości życia. Na szczęście istnieje wiele środków, większość z nich naturalnych, które mogą pomóc nam rozprawić się z problemem.
W tej delikatnej sprawie ważne jest nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczny komfort. Nie pozwólmy, by obecne w mediach obrazy, wpływały na nasze odczucia odnośnie siebie samych. Dbajmy o relacje. Poprawa może nie nadejść z dnia na dzień, ale jeśli naprawdę chcemy zmian, mamy realny wpływ na polepszenie jakości naszego życia seksualnego. A seks to zdrowie.
Źródło:
https://draxe.com/how-to-increase-libido/
Opracowała Ewa Wysocka
