11 października, 2017

Naturalne alternatywy dla pasty do zębów.

Lubimy o siebie dbać. Zazwyczaj z ciekawością poszukujemy nowinek dotyczących zdrowia i pielęgnacji ciała. Kupujemy organiczną żywność, robimy domowe soki i przetwory. Stawiamy na aktywność fizyczną, korzystamy z benefitów olejków eterycznych. To wszystko świetne wiadomości – im bardziej jesteśmy świadomi, tym lepiej. Czy jesteśmy równie świadomi, jeśli chodzi o to czym raczymy swój organizm, kiedy myjemy zęby?

Jak często serwujemy sobie obfity, pożywny posiłek, zanim udamy się do łazienki by umyć zęby naszpikowaną chemią pastą? Większość ludzi szczotkuje zęby z przyzwyczajenia, wykształconego nawyku. Nie zdając sobie sprawy z tego, że przeciętna tubka pasty do zębów jest obciążona różnego rodzaju chemikaliami. To zawsze niedobra wiadomość dla naszego zdrowia.

Może lepiej byłoby zdecydować się na naturalną pastę do zębów? To naprawdę łatwe.

Co tak naprawdę jest w naszych pastach?

Niektórymi ze szkodliwych składników, które mogą znajdować się w pastach do zębów są:

  • SLS (laurylosiarczan sodu) – używany jako środek spieniający, pisaliśmy już o nim tutaj,
  • triklosan – stosowany jako środek antybakteryjny,
  • gliceryna – zapobiega mineralizacji kości.

A jak wygląda sprawa z fluorem? To zwykle pierwszy minerał który przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o stomatologii. Nic dziwnego, bowiem fluor pomaga wzmocnić kości, zapobiega ubytkom i jest niezbędny dla naszych zębów. Jednak ważna jest też jego forma i ilość, na które jesteśmy narażeni. To wszystko ma wpływ na nasze zdrowie.

Na styczność z fluorem wystawieni jesteśmy w naszym środowisku poprzez pasty do zębów, płyny do płukania jamy ustnej oraz zanieczyszczenie. Możemy nie wiedzieć jednak, że jest on toksycznym pierwiastkiem – szczególnie nagromadzony.

Używanie zbyt dużej ilości fluoru jest niebezpieczne. Pomimo tego jednak, wciąż stosujemy go przynajmniej trzy razy dziennie – na szczoteczce. Ponieważ jama ustna jest bardzo unaczyniona, wchłaniane do organizmu zostaje wszystko co znajdzie się na naszych dziąsłach.

W ramach ciekawostki – 98% krajów zachodnioeuropejskich zrezygnowało z fluorowania wody, na podstawie przekonania że  zmuszanie całej populacji do spożywania leku przez wodę jest nieetyczne.

A zatem – zdrowe alternatywy dla chemicznych past do zębów

Na szczęście istnieją naturalne i powszechnie dostępne środki, które pomogą nam utrzymywać higienę jamy ustnej na odpowiednim (i bezpiecznym) poziomie.

  • Olej kokosowy

Jest bogaty w kwas laurynowy. Nasz organizm przekształca go w związek, który ma właściwości: przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwpasożytnicze i przeciwgrzybicze. Olej kokosowy to doskonały – wolny od fluoru – zamiennik pasty do zębów. Badania sugerują nawet, że może spowalniać on rozwój niektórych bakterii prowadzących do próchnicy.

W celu dodatkowego wsparcia higieny jamy ustnej, możemy spróbować też płukania ust olejem. Wystarczą do tego 2 łyżeczki ciepłego oleju kokosowego. Usta płuczemy od 5 do 20 minut. (jeżeli czas się nam dłuży, możemy spróbować robić to pod prysznicem) By wspomóc działanie antybakteryjne, warto dodać 1-3 krople spożywczego oleju z oregano.

  • Soda oczyszczona

Możemy łatwo zrobić domowej roboty pastę do zębów, łącząc olej kokosowy, sodę oczyszczoną i trochę oleju z mięty pieprzowej. Soda pomoże również w naturalny sposób wybielić zęby. Pamiętajmy tylko o tym, by – stosując ją – nie przyciskać za mocno szczoteczki, gdyż soda ma właściwości delikatnie ścierające.

  • Węgiel aktywny

Wiele starożytnych kultur korzystało z naturalnych właściwości wybielających węgla i jego skuteczności, jako środka do higieny jamy ustnej. Węgiel wiąże się z toksynami i może zmniejszyć populację złych bakterii, które powodują próchnicę. Bardzo ważne jest, by używać jedynie spożywczego węgla, a po myciu dokładnie wypłukać usta. Niestety jest to przedsięwzięcie dosyć „brudne”, jednak efekty są tego zdecydowanie warte.

  • Płyn do płukania ust z soli morskiej

Pożegnajmy się z toksycznymi płynami, przywitajmy tę tanią, nietoksyczną i naturalną alternatywę! Wystarczy rozpuścić kilka łyżeczek soli morskiej w szklance ciepłej wody, a roztworem tym płukać gardło przez 20 sekund. Natychmiast poczujemy jak nasze usta stają się oczyszczone, czyste i świeże.

A więc do dzieła, gotowi… szczotkujemy!

Źródło:

http://www.foodmatters.com/article/natural-alternatives-to-toothpaste

Opracowała Ewa Wysocka

Zapisz się do newslettera

    Zapisz się do newslettera

      Wyślij komentarz

      This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

      The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.